Holandia: Holendrzy masowo u „doktora Google”

Archiwum '19

fot. Sundry Photography / Shutterstock.com

Mieszkańcy Holandii są europejskimi rekordzistami, jeśli chodzi o szukanie online informacji o chorobach, leczeniu i zdrowym stylu życia.

„Doktor Google”, kto go nie zna? Często kiedy zaczyna nam coś dolegać, to właśnie Internet jest pierwszym źródłem informacji. Z szukaniem porad lekarskich w Google wiążą się jednak niebezpieczeństwa, uważa Fam te Poel, specjalistka ds. komunikacji społecznej z Uniwersytetu w Amsterdamie.

- Jeśli coś się „googluje”, można trafić na przeróżne strony, czyli na przykład takie z komercyjnym celem. Z kolei strony z przestarzałymi lub naukowo niesprawdzonymi informacjami mogą wywołać zaniepokojenie – powiedziała te Poel, cytowana przez portal nos.nl.

Eksperci podkreślają, że szukanie informacji o schorzeniach i zdrowiu w Internecie może też mieć zalety, bo np. pacjent przyjdzie na wizytę do lekarza lepiej przygotowany. Eksperci zalecają jednak, by zamiast na oślep „googlować” daną chorobę, lepiej od razu wejść na stronę, co do której ma się pewność, że zawiera sprawdzone informacje. W Holandii jest to np. thuisarts.nl, czyli strona prowadzona przez Niderlandzkie Stowarzyszenie Lekarzy Pierwszego Kontaktu.

Statystyki pokazują, że Holendrzy bardzo często szukają w sieci informacji o zdrowiu i chorobach. W 2018 roku robiło to aż 72% mieszkańców Holandii w wieku od 16 do 74 lat. W żadnym innym kraju Unii Europejskiej odsetek ten nie był tak wysoki. Średnia dla całej UE wyniosła 52%.

W Polsce w 2018 roku informacji o zdrowiu szukało online 48% ankietowanych. Najrzadziej tego rodzaju wiedzy w sieci szukali mieszkańcy Bułgarii, gdzie odsetek ten wyniósł jedynie 25%, informuje CBS.


25.01.2019 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
+1 #9 Olo 2019-01-25 22:49
Jolanta ja tu pisałem o DOKTORACH. Tych,z którymi miałem do czynienia i ich porównałem. Może źle trafiłem,ale rozmawiając z Holendrami,usłyszałem tez wiele narzekań na ich lekarzy.
Cytuj
 
 
-7 #8 Jolanta. 2019-01-25 19:07
A po co ty tu siedzisz jak w Polsce jest lepiej???
Cytuj
 
 
+3 #7 Olo 2019-01-25 16:54
Pomiędzy całym tym bólem były wizyty u DOMÓWKI po silne środki na ból morfina. Wkoncu po 5 miesiącach żona pojechała do Polski i po 3 tyg wróciła prawie zdrowa.Pozdrawiam NEUROLOGIE WOERDEN
Cytuj
 
 
+4 #6 Olo 2019-01-25 16:49
cd. Później były prześwietlenia i rezonans. Neurolog zalecił FYSIO. Po drugiej wizycie u pseudoneuro i badaniu EMG zalecenie FYSIO i ortopeda potem tez FYSIO- no i parCetamol zawsze !!!
Cytuj
 
 
+4 #5 Olo 2019-01-25 16:45
Przykład 2. Moja żona poszła do doktora z początkiem przepukliny kręgosłupa i zaniknieciem płynu maziowego pomiędzy kręgami. Zalecenie lekarza domowego - FYSIO. cdn.
Cytuj
 
 
+3 #4 Olo 2019-01-25 16:39
... skończyło się tym ze pojechałem na pogotowie wieczorem tego samego dnia , a następnego przeszedłem operacje pod całkowita narkoza-nie było paracetamolu !!!
Cytuj
 
 
+4 #3 Olo 2019-01-25 16:36
Byłem tu w Holandii 2.razy u lekarza domowego i Pani DOKTOR sama szukała w Google wiadomości na temat mojej dolegliwości. Oczywiście zaleciła paracrtamol i kontrole po paru dniach ...
Cytuj
 
 
+5 #2 ja 2019-01-25 11:03
Nie ma co sie dziwic jak ich tylo paracetamolem chca leczyc
Cytuj
 
 
+5 #1 Robi 2019-01-25 10:54
Poprostu maja już dość żarcia ciagle paracetamolu i ibuprofemu :)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki