Holandia: Umowa klimatyczna... zmusi obywateli do ograniczenia spożycia mięsa?

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Krytyka porozumienia klimatycznego, którego celem jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 49% do roku 2030, wydaje się nabierać mocy. Tym razem dzięki artykułowi dziennika Telegraaf, który twierdzi, że w obronie klimatu obywatele będą musieli rezygnować z jedzenia mięsa.

„Dwa kotleciki na tydzień, nic ponad to” - twierdzi gazeta, po skonsultowaniu sprawy z ekspertami z centrum żywienia Voedingscentrum. "Dyktatura mięsa od klimatycznego papieża Eda Nijpelsa znajduje się na szczycie listy. Dochodzi do tego zakaz stosowania gazu w prywatnych domach, a także instalowania pomp ciepła. Jakby tego było mało, sugeruje się nam zakup bardzo drogich,  elektrycznych samochodów” - wylicza gazeta.

W rozmowie z dziennikiem, eksperci przekazali, że zmieniły się zalecenia dotyczące holenderskiej diety – wcześniej rekomendowano spożycie białka w 60% pochodzącego z mięsa i 40% z roślin, teraz jest odwrotnie: za korzystne uznaje się spożywanie 40% mięsa i 60% warzyw. Zdaniem Telegraaf, oznacza to, że mięso będzie można spożywać „nie więcej niż raz bądź dwa razy w tygodniu”.

W umowie klimatycznej rzeczywiście zawarto informacje dotyczące konieczności (do roku 2050) zmiany źródeł spożywanego białka. To zgodne z rekomendacjami wspieranego przez rząd Voedingcentrum, które zaleca ograniczenie spożycia mięsa do 500 gramów tygodniowo.


20.01.2019 KK Niedziela.NL


Komentarze 

 
-1 #2 Barbara 2019-01-21 09:34
Haha Ygor heb je gelijk
Cytuj
 
 
+7 #1 Ygor 2019-01-20 17:13
Właśnie po latach stwierdziłem że trzeba zostawić ten zidiociały kraj polakofobów. Teraz jeszcze narzucą co jeść i czym jeździć i poziom głupoty osiągnięty.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki