Holandia: 60 lat jeździła bez prawa jazdy? „To nieporozumienie”

Archiwum '19

fot. Shutterstock

- Już od 60 lat jeżdżę bez prawa jazdy – miała powiedzieć 80-letnia kobieta, ukarana przez policjanta za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W trakcie kontroli miało się okazać, że kobieta nie ma prawa jazdy.

Do zdarzenia doszło w środę w miejscowości Beerta na północy Holandii. Policjant, który zatrzymał do kontroli staruszkę, poinformował o tym przełożonego, a ten napisał o tym na Twitterze.

Według niego kobieta powiedziała, że „już od 60 lat jeździ bez prawa jazdy i jeszcze nigdy nikt tego nie skontrolował”.

Informację podchwycili dziennikarze i „80-latka jeżdżąca 60 lat bez prawa jazdy” stała się na moment bohaterką holenderskich mediów. Niesłusznie, uważa sama 80-latka, z którą dzień później porozmawiał reporter lokalnej gazety „Dagblad van het Noorden”.

Według niej doszło do nieporozumienia, a medialny szum wokół jej osoby mocno ją zdziwił. 80-latka powiedziała, że ma prawo jazdy, ale już od około dekady jest ono nieważne. Egzamin na prawo jazdy jednak zdała i to już wiele lat temu, w latach pięćdziesiątych. Ponieważ zapomniała przedłużyć ważność dokumentu, od około 10 lat jeździła z nieważnym prawem jazdy. Nie było z tym większych problemów, gdyż za kierownicę siadała rzadko, pokonywała tylko krótkie trasy i nie była kontrolowana.

Poza tym od jakiegoś czasu chciała już całkowicie zrezygnować z prowadzenia samochodu, dodała staruszka. Incydent z policjantem, Twitterem i „medialną sławą” przyspieszył jej decyzję. Kobieta powiedziała dziennikarzowi „Dagblad van het Noorden”, że w związku z tym od razu sprezentowała samochód synowi i już nie zamierza siadać za kierownicą.


17.01.2019 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #1 eLka 2019-01-17 23:22
wolny kraj:)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki