Holandia: 43-latka podejrzana o zabicie Polaka nie przyznaje się do winy

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Pochodząca z Bośni kobieta została aresztowana w Nowy Rok w domu w miejscowości Losser po tym, jak policja natrafiła tam na zwłoki jej męża, 39-letniego obywatela Polski.

Przypomnijmy, w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia w domu przy ulicy Lepelaarstraat w Losser zginął mężczyzna. Według rzecznika prasowego policji, cytowanego przez portal hallolosser.nl, 39-latek stracił życie w wyniku przestępstwa.

Zatrzymana przez policję 43-letnia partnerka ofiary, przebywająca feralnej sylwestrowo-noworocznej nocy w tym samym budynku co ofiara, pochodzi Bośni, poinformował w czwartek 10 stycznia portal rtvoost.nl.

O tej tragicznej sprawie informowaliśmy już na naszych łamach: Przedłużono areszt 43-latki podejrzanej o zabicie Polaka

Na razie nie wiadomo dokładnie, co wydarzyło się tej feralnej nocy w domu przy Lepelaarstraat. Jeden z sąsiadów twierdzi, że słyszał krzyki dochodzące z budynku, a także odgłosy przypominające przesuwanie mebli. Następnie zobaczył w ogrodzie słaniającego się 39-latka, ale nie zwrócił na to większej uwagi, bo uznał, że mężczyzna mógł być pijany. Wiele wskazuje na to, że był on wówczas już poważnie ranny.

Adwokat 43-latki powiedział, że jego klientka współpracuje z policją, ale nie przyznaje się do winy.

- Ona pomaga w śledztwie i odpowiada na wszystkie pytania. Nie jest jeszcze jasne, co się wówczas dokładnie wydarzyło. Powiedzmy tak: doszło wtedy do takiej sytuacji, że nie jest jasne, jak zginął ten mężczyzna – powiedział adwokat oskarżonej, cytowany przez portal rtvoost.nl.

Według tego portalu mogło dojść najpierw do kłótni pomiędzy podejrzaną i ofiarą, a następnie do szarpaniny. Już wcześniej para często się kłóciła. Według lokalnych mediów opieka społeczna wiedziała, że z rodziną mieszkającą przy Lepelaarstraat były problemy i rodzina ta była objęta programem dotyczącym zwalczania przemocy domowej.

Para miała dwoje dzieci: bliźnięta w wieku około 3,5 roku. Przebywają one obecnie u tymczasowej rodziny zastępczej, poinformował portal tubantia.nl. Ze względu na problemy z nauką języka dzieci uczęszczają do specjalnego przedszkola, opisują lokalne media.

Podejrzana będzie przebywać w areszcie przynajmniej do przyszłego tygodnia. Wówczas sąd podejmie decyzję o ewentualnym przedłużeniu aresztu.
Losser to licząca około 13 tysięcy mieszkańców gmina na wschodzie Holandii (prowincja Overijssel), tuż przy granicy z Niemcami, kilka kilometrów na wschód od Enschede.


11.01.2019 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki