Holandia: Rząd zakaże sprzedaży aut na benzynę i olej napędowy?

Archiwum '18

Holenderski rząd rozważa wprowadzenie w 2030 roku całkowitego zakazu sprzedaży samochodów napędzanych benzyną i olejem napędowym – poinformował dziennik „De Telegraaf”.

Gazeta powołuje się na źródła zbliżone do rządu. Wprowadzenie takiego zakazu ma być jednym z wielu działań, planowanych przez władze w związku z dążeniem do ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery i realizacją założeń porozumienia klimatycznego z Paryża.

Zakaz miałby dotyczyć nie tylko sprzedaży samochodów z silnikiem na benzynę i olej napędowy przez holenderskich sprzedawców aut, ale także importu do Holandii tego rodzaju samochodów, opisuje „De Telegraaf”.

Innym kontrowersyjnym rozwiązaniem, rozważanym przez rząd, jest wprowadzenie tzw. „kilometerheffing”, czyli „podatku kilometrowego”. Dyskusja na ten temat toczy się w Holandii już od wielu lat. Podatek ten byłby opłatą uiszczaną przez kierowcę za każdy przejechany kilometr.

Rząd podkreśla jednak, że podatek ten nie zostanie wprowadzony przed 2024 roku. Do końca 2019 roku trwać mają analizy dotyczące sensowności takiego rozwiązania. To od wyniku tych analiz ma być uzależnione to, czy „podatek kilometrowy” zostanie ostatecznie wprowadzony w 2024 roku, opisuje „De Telegraaf”.

Oprócz tego planowana jest podwyżka akcyzy na benzynę i olej napędowy. Od 2020 roku ma być ona o 1 cent na litrze wyższa, informują holenderskie media.

29.12.2018 ŁK Niedziela.NL