Holandia: Pół miliona euro… tygodniowo! Tyle zarabia holenderski didżej

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Najlepiej zarabiający holenderski didżej, Tiësto, wzbogacił się w ubiegłym roku o ponad 28 mln euro – wynika z opracowania przygotowanego przez bank ING oraz Radio 538.

W rankingu najlepiej opłacanych didżejów świata Tiësto zajął trzecie miejsce, za Calvinem Harrisem (41 mln euro) i The Chainsmokers (39,5 mln euro), informuje portal nos.nl. Łącznie dziesięciu najlepiej opłacanych dziejów świata zarobiło w ubiegłym roku ponad 200 mln euro.

W czołowej piętnastce najlepiej zarabiających dziejów świata znalazło się jeszcze dwóch artystów z Holandii: 22-letni Martin Garrix wzbogacił się w 2017 roku o ponad 11 mln euro, a Afrojack zarobił niespełna 9 mln euro.

Według ING Holandia jest potęgą w branży elektronicznej muzyki tanecznej (nazywanej też muzyką klubową, dance czy EDM). Bank szacuje niderlandzkie dochody z „eksportu” tego rodzaju muzyki na 130 mln euro rocznie i przewiduje, że w 2020 roku wyniosą one 150 mln euro.

Mocna pozycja Holandii w świecie muzyki klubowej wiąże się m.in. z popularnością tego gatunku w kraju ze stolicą w Amsterdamie. Prawie co drugi Holender deklaruje, że lubi dance, a wśród Holendrów do lat 30 aż 72% uważa się za fanów tego rodzaju muzyki. Z kolei aż co piąty ankietowany przyznał, że sam chciałby być didżejem.

Didżeje-milionerzy zarabiają przede wszystkim na występach na żywo. Z tego źródła pochodzi około 80% ich dochodów. Pozostałe zarobki pochodzą m.in. ze sprzedaży nagrań i praw do utworów, informuje ING.

ING i Radio 538 opublikowały wyniki tego opracowania w środę 17 października, czyli w pierwszym dniu Amsterdam Dance Event (ADE). Impreza ta uchodzi za najważniejszy coroczny festiwal muzyki klubowej. Tegoroczna edycja ADE potrwa do niedzieli 21 października.

19.10.2018 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
+5 #1 Barbara 2018-10-19 14:07
Jak legalnie to niech chlopak ma
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki