Holandia: 27-latek z Hagi zamieszany w śmierć 17-letniego Orlando

Archiwum '18

fot. TTStock / Shutterstock.com

Pochodzący z Hagi Roy B. będzie ścigany za udział w śmierci 17-letniego Orlando Boldewijna z Rotterdamu – przekazała prokuratura, która twierdzi, że 27-latek widział leżącego w zbiorniku wodnym chłopka, ale nie zrobił nic, aby mu pomóc. O sprawie donosi serwis NU.nl.

B. już wcześniej został aresztowany za udział w śmierci Orlando, ale z powodu braku wystarczających dowodów zwolniono go kilka dni później. W toku dochodzenia wyszło na jaw, że podejrzany prawdopodobnie widział leżącego w wodzie Orlando, ale nie zrobił nic, aby mu pomóc. Nie wiadomo, czy miał jeszcze większy udział w śmierci 17-latka. Być może doszło nie tylko do zaniechania pomocy, ale też do napaści, której efektem była śmierć nastolatka bądź nieumyślnego spowodowania śmierci. Przygotowywany jest wstępny akt oskarżenia. Jak dotąd, nie ujawniono bezpośredniej przyczyny śmierci Orlando. Wciąż trwa dochodzenie w tej sprawie.

Orlando Boldewijn z Rotterdamu zaginął 18 lutego. Nie wrócił do domu po randce, na którą wybrał się do Hagi. Chłopak umówił się za pośrednictwem aplikacji Grindr. Krótko po północy, wysłał kilka wiadomości do swojej matki, w których pisał m.in., że jest już w drodze do domu. W rozmowie z dziennikiem AD, rodzina przekazała, że ktoś musiał się pod niego podszywać.

Ciało chłopaka wyłowiono z Böttgerwater w Hadze tydzień po zaginięciu, dzięki udzielonej anonimowo wskazówce. Tuż po zniknięciu Orlando, policji udało się dotrzeć do mężczyzny, z którym 17-latek się spotkał. Twierdził on, że podwiózł chłopaka w okolicę Böttgerwater w Hadze, a następnie pojechał w swoją stronę.


12.10.2018 KK Niedziela.NL


Komentarze 

 
-2 #1 Leon 2018-10-12 09:26
nie wiedział że jest gorące haha, a jak pierwsze dziecko płakało to się nie zorientował i dalej robił na 2 i 3.Co to za sędzia - masakra!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki