Dialekt dolnosaksoński został oficjalnie uznany za język w Holandii

Archiwum '18

fot. Shutterstock

W Holandii oficjalnie uznano grupę dialektów dolnoniemieckich używanych przez mieszkańców północnych Niderlandów i prowincji Groningen za język. Nazywany jest językiem dolnosaksońskim (nedersaksisch). Dokument zatwierdzający tę decyzję podpisali w tym tygodniu przedstawiciele rządu oraz prowincji Groningen, Drenthe, Friesland, Overijssel oraz Gelderland.

Dzięki temu język dolnosaksoński stał się trzecim, obok limburskiego i fryzyjskiego oficjalnym językiem mniejszości w Holandii. Wszystkie wpisane są na „Europejską kartę języków regionalnych lub mniejszościowych”.

Co wiemy na temat tej mowy? W encyklopedii możemy przeczytać, że: „Język dolnoniemiecki często bywa nazywany językiem dolnosaksońskim, tak jak jego zachodnie dialekty (pars pro toto). Jest to spowodowane tym, że wschodnie dialekty dolnoniemieckie wywodzą się z dolnosaksońskich. Język dolnosaksoński w wyniku ekspansji drastycznie zwiększył swój obszar, najpierw do całych północnych Niemiec, a później także i północnej Polski.”

Językiem tym posługuje się prawie 5 milionów mieszkańców nie tylko w Holandii, ale również w Niemczech, Danii, Rosji a także w Polsce.

Bardzo trudno odpowiedzieć na pytanie na czym polega różnica między dialektem a językiem. Żydowski językoznawca, filolog, propagator języka jidysz, działacz społeczny i kulturalny Max Weinreich wypowiadając się na temat tej różnicy powiedział, że język to dialekt z armią i flotą wojenną. Odpowiedź na to pytanie jest trudna ponieważ tak naprawdę pomiędzy językiem a dialektem nie ma różnicy. Ludzie w dialekcie porozumiewają się w ten sam sposób w jaki ludzie rozmawiają używając mowy już uznanej za język. Wypowiada się słowa, zdania, opowiada historie, śpiewa piosenki i pisze wiersze.

Językoznawcy na Uniwersytecie Amsterdamskim szukając odpowiedzi na to pytanie twierdzą, że dialekt staje się mową, gdy zostaje spisany, gdy w danym dialekcie zaczyna być tworzona literatura i dokumenty, wtedy staje się on językiem.

Dzięki uznaniu dialektu dolnosaksońskiego za język, będzie on bardziej chroniony i będzie się o niego dbać. Jest to szczególnie ważne, gdyż w ostatnich dziesięcioleciach w Holandii coraz mniej osób się nim posługuje. Oznacza to, że aktywnie będzie się przeciwdziałać zanikaniu tej mowy. Obserwuje się tendencję do nie przekazywania tej mowy dzieciom na rzecz języka niderlandzkiego.

Do tej pory w języku tym nie były prowadzone lekcje w szkołach, jak również dokumenty prawne nie były w nim spisywane. Prawdopodobnie teraz jest nadzieja, że to się zmieni.


10.10.2018 MŚ Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki