[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Kiedy jeszcze kilka dni temu w Holandii było upalnie, sucho i bezwietrznie, a noce bywały tak ciepłe, że trudno było zasnąć, perspektywa nocy spędzonej na świeżym powietrzu, na przykład na plaży, wydawać się mogła całkiem kusząca…
Ale żeby mieszkać na plaży przez cztery tygodnie? To już wydaje się mniej przyjemnym rozwiązaniem. Trzech Polaków, o których napisał m.in. lokalny dziennik „De Gelderlander”, uznało jednak inaczej. Jak informuje ta gazeta, Polacy od około miesiąca „biwakują” na plaży przy rzece Waal na terenie Ooijpolder niedaleko Nijmegen.
Policjanci patrolujący ten teren natrafili tam m.in. sznur z suszącym się praniem, ale nie zauważyli żadnego namiotu. W związku z tym nie mogli zakazać noclegów na świeżym powietrzu, tłumaczy funkcjonariusz cytowany przez dziennik „AD”.
- Nie można rozbijać namiotów w miejscach do tego niewyznaczonych, ale w tym przypadku nie znaleźliśmy żadnego namiotu. Oprócz tego jest przecież wielu ludzi, którzy od czasu do czasu spędzają noc na plaży przy rzece Waal – powiedział policjant. Jak na razie Polacy mogą więc pozostać w tym miejscu, informował we wtorek 7 sierpnia „De Gelderlander”.
Komunikacja z „biwakującymi plażowiczami” jest utrudniona, gdyż nie mówią oni po niderlandzku, angielsku lub niemiecku. Nie wiadomo, w jakim celu Polacy przyjechali nad rzekę Waal. Policja skontaktowała się z organizacją Barka, pomagającą bezdomnym Polakom w Holandii, czytamy w portalu gelderlander.nl.
11.08.2018 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze