[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Mężczyzna mieszkał w kajucie bez ogrzewania i klimatyzacji, dostawał za niskie wynagrodzenie, a pracodawca groził mu brakiem wypłaty – opisuje dziennik AD.
Według Zeehavenpolitie, policji portowej w Rotterdamie, pochodzący z Polski marynarz padł ofiarą wyzysku.
Przedstawiciele policji, a także Inspekcji ds. Transportu i Otoczenia (I<), udali się na miejsce po tym, jak trafiło do nich zgłoszenie dotyczące złego stanu statku. Na miejscu podejrzenia potwierdziły się.
Marynarz mieszkał w kajucie bez ogrzewania i bez klimatyzacji, a w łazience nie było światła. W źle wyposażonym pomieszczeniu wiele urządzeń nie działało, a warunki dotyczące bezpieczeństwa nie były spełnione.
Marynarz nie był odpowiednio opłacany i nie miał zagwarantowanego wyżywienia. W dodatku pracodawca groził mu, że nie wypłaci mu wynagrodzenia, jeśli ten sam nie naprawi zepsutych sprzętów i nie wysprząta statku, czytamy w teście zamieszczonym przez policję portową na Facebooku.
Po tym, jak sprawą zajęła się Inspekcja ds. Transportu i Otoczenia, pracodawca zdecydował się na zapłacenie Polakowi zaległej pensji, informuje Zeehavenpolitie. Marynarz już nie pracuje na tym statku, a Inspekcja nałożyła na nieuczciwego pracodawcę zakaz żeglugi i nakazała mu usunięcie usterek, opisuje dziennik AD.
15.05.2018 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze