[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Zwierzę, które padło ofiarą zwyrodnialca, było w tak złym stanie, że trzeba było je uśpić – informuje lokalny dziennik Leeuwarder Courant.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (21/22 stycznia) w miejscowości Beetsterzwaag w prowincji Fryzja. Kiedy właścicielka konia islandzkiego zobaczyła go w poniedziałkowy poranek, od razu zauważyła, że stało się coś złego.
– Obok leżała puszka po piwie, a na płocie wisiały dwie smycze – powiedziała Mirjam Scholte, cytowana przez wspomnianą gazetę. Jeden z koni, klacz Aska, padł z wyczerpania na ziemię. Kobieta zawiadomiła policję i zawiozła zwierzę do weterynarza.
Rany były na tyle poważne, że leczenie nie miało sensu i weterynarz musiał uśpić wartego około 7 tys. euro konia. Charakter obrażeń wskazywał, że zwierzę zostało zgwałcone przez człowieka. W zwierzęciu stwierdzono obecność ludzkiej spermy i ludzkiej krwi.
Co ciekawe, Aska już wcześniej była ofiarą „niepokojącego incydentu”. W sierpniu ubiegłego roku właścicielka zauważyła sznur na szyi zwierzęcia, a na skórze stwierdzono ślady spermy. Wówczas jednak zwierzę nie odniosło żadnych ran. – Dlaczego znów ten koń? – gazeta cytuje właścicielkę.
Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. Dziennik AD poinformował, że anonimowy mieszkaniec Fryzji obiecał 3 tys. euro nagrody dla osoby, która pomoże w ujęciu sprawcy.
27.01.2018 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze