[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Sąd apelacyjny przyjrzy się sprawie Wima S. skazanego w 2016 roku na 18 lat pozbawienia wolności za zabicie swojej 34-letniej partnerki Heidy Goedhart. Policjant pracujący pod przykrywką wyciągnął od S. przyznanie się do winy.
Do zabójstwa doszło w 2010 roku w domu ofiary. Przez długi czas śledczy nie potrafili udowodnić S. winy. Przełom w sprawie nastąpił, gdy podejrzany podczas podróży do Hiszpanii przyznał się do zbrodni mężczyźnie, którego znał pod imieniem Joep. W rzeczywistości Joep był policjantem, który przez ponad rok pracował pod przykrywką, by zaprzyjaźnić się z S. i wyciągnąć od niego przyznanie się do winy.
Policjant zdobył zaufanie S. udając menedżera firmy ochroniarskiej. Policjant zatrudnił S. wiedząc, że ten ma problemy finansowe, a po jakimś czasie zaproponował mu objęcie oddziału w Marbeeli w Hiszpanii.
Podczas wspólnej podróży do Hiszpanii policjant, udający szefa S. powiedział, że wiedział o popełnionym przez pracownika morderstwie, ale postanowił przymknąć na nie oko. Początkowo S. zaprzeczył, ale później przyznał się winy, nie wiedząc, że rozmawia z policjantem.
Na podstawie tego zeznania S. został skazany na 18 lat więzienia, choć niektórzy prawnicy wyrażali wątpliwości, co do rzetelności jego zeznania i uważali, że działania policjanta pracującego pod przykrywką, były formą nacisku. Skazany odwołał się od wyroku. Wkrótce ma w tej sprawie zapaść wyrok sądu apelacyjnego.
10.01.2018 MŚ Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze