[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Mieszkaniec Utrechtu wyjechał do Syrii i Iraku, by wspierać tzw. Państwo Islamskie. Mężczyzna m.in. przygotowywał jedzenie dla rannych bojowników ISIS oraz pomagał przy budowie infrastruktury telefonicznej, informuje portal nos.nl.
41-latek wyjechał na tereny zajmowane przez tzw. Państwo Islamskie latem 2015 roku. Dołączył do brata i bratanka. Mężczyzna nie walczył na froncie, ale na terenie Syrii i Iraku gotował dla rannych bojowników i kładł linie telefoniczne. Dostawał za to około 50 dolarów miesięcznie.
Po powrocie do Holandii postawiono mu zarzut przynależności do organizacji realizującej cele terrorystyczne. Prokuratura domagała się dla niego kary czterech lat pozbawienia wolności. Sąd, m.in. opierając się o wyroki w podobnych sprawach, skazał go na karę trzech lat więzienia (z czego 1 rok w zawieszeniu).
- Oczywiście na wysokość kary wpływa to, czy dana osoba strzelała z kałasznikowa czy pielęgnowała rannych, ale karalne jest każde działanie wspierające tego rodzaju organizację – portal nos.nl cytuje rzecznika prasowego sądu.
04.11.2017 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze