[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Pochodzący z Ulvenhout (prowincja Brabancja Północna) 53-latek zmarł w piątek na najwyższym szczycie Afryki – poinformował lokalny dziennik BN De Stem.
- Około godziny 6:15 rano zdobyliśmy szczyt, po czym on nagle stracił przytomność. Przewodnicy i ratownicy z aparatami tlenowymi i urządzeniami medycznymi od razu udzielili mu pomocy – powiedział gazecie Hans de Kort, przyjaciel zmarłego Jacka Dellepoorta.
Niestety, szybka akcja ratunkowa i zniesienie Holendra do szpitala niewiele dały. W piątek wieczorem de Kort został poinformowany o śmierci przyjaciela. – Często wspólnie podróżowaliśmy i się wspinaliśmy, w Europie i Azji, zawsze z przyjemnością i bez problemów – BN De Stem cytuje de Korta. Â
Przyczyną śmierci były najprawdopodobniej problemy z sercem. Ciało Dellenporta zostanie w piątek przetransportowane do Holandii. Mężczyzna miał żonę i troje dzieci.
Kilimandżaro to najwyższa góra w Afryce. Położony w Tanzanii szczyt ma wysokość 5895 metrów. Wejście na masyw nie wymaga dużych umiejętności wspinaczkowych, a organizowane dla turystów wyprawy na „Dach Afryki” cieszą się wielką popularnością. Wyprawa taka wymaga jednak odpowiedniej kondycji, a na różnice w wysokości organizm może źle zareagować. Mimo że Kilimandżaro uchodzi więc za stosunkowo „bezpieczną” górę, to przypadki śmierci w trakcie wchodzenia na szczyt nie należą do rzadkości.
Â
10.10.2017 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze