Holandia: „Dużo mniej imigrantów podszywających się pod uchodźców”

Archiwum '17

Z danych niderlandzkiego urzędu ds. imigracji i naturalizacji IND wynika, że w tym roku liczba imigrantów z tzw. bezpiecznych państw, próbujących mimo wszystko uzyskać status uchodźcy, uległa w Holandii wyraźnemu zmniejszeniu – poinformował dziennik De Trouw.

Osoby pochodzące np. z Maroka, Algierii czy Albanii mają minimalne szanse na uzyskanie azylu w Holandii, gdyż kraje te uznawane są przez IND za bezpieczne. Mimo to w ubiegłym roku wielu imigrantów z tych krajów próbowało uzyskać status uchodźcy w Holandii. W tym roku takich sytuacji jest już dużo mniej, opisuje De Trouw.

W drugiej połowie 2016 roku o azyl w Holandii zwróciło się około 1,2 tys. Marokańczyków, a w pierwszych sześciu miesiącach 2017 roku takich przypadków było już tylko 485, wynika z danych IND. Podobnie jest w przypadku imigrantów z Algierii poszywających się pod uchodźców (w drugim półroczu 2016 roku było ich 900, w pierwszym półroczu tego roku 440) oraz niedoszłych azylantów z Albanii (spadek z 600 do 220). Zmniejszyła się też liczba „fałszywych uchodźców” z Syrii i Gruzji.

W związku z dużym napływem imigrantów pochodzących z bezpiecznych państw, a mimo to próbujących uzyskać status uchodźcy, Holandia przyspieszyła w ubiegłym roku procedurę rozpatrywania wniosków o azyl złożonych przez te osoby. Jeśli ich pierwszy wniosek zostanie odrzucony, a imigrant odwoła się od decyzji, to osoba ta mimo wszystko musi opuścić Holandię i na wynik procedury odwoławczej czeka w swojej ojczyźnie. Osoby takie nie dostają też żadnych pieniędzy na powrót do kraju pochodzenia, czytamy w De Trouw. 

Obecnie jedynie 31% osób ubiegających się o status uchodźcy w Holandii ostatecznie go uzyskuje, wynika z danych IND. W 2015 roku odsetek ten wynosił jeszcze 70%.

31.07.2017 ŁK Niedziela.NL