Holandia, Hulst. Dwa śmiertelne potrącenia rowerzystów w ciągu dwóch dni

Archiwum '17

fot. Shutterstock

W miejscowości Hulst na południowym zachodzie Holandii w ciągu dwóch dni doszło do dwóch tragicznych wypadków z udziałem rowerzystów.

W niedzielę zginął tam 64-letni rowerzysta z Belgii (Hulst leży blisko granicy z tym krajem). Kierowca samochodu, który go potrącił, nie zatrzymał się. Dwa dni później mężczyzna ten sam zgłosił się na policję, opisuje portal nos.nl.

Śledczy nie wykluczają, że rowerzysta być może na chwilę przed wypadkiem zemdlał. Więcej na temat okoliczności tego zdarzenia będzie można powiedzieć po szczegółowym przesłuchaniu kierowcy i po przeprowadzeniu sekcji zwłok ofiary.

W poniedziałek w gminie Hulst doszło do kolejnego tragicznego wypadku z udziałem rowerzysty. 60-letni mężczyzna jadący rowerem został śmiertelnie potrącony przez samochód. Za kierownicą feralnego auta siedział 48-letni mężczyzna. W chwili wypadku był on pod wpływem alkoholu, informuje lokalny portal omroepzeeland.nl. Kierowca nie miał też ważnego prawa jazdy.

We wtorek, już w innej części kraju, zginął kolejny rowerzysta. 77-latek z Hillegom (prowincja Noord-Holland, Holandia Północna) przewrócił się jadąc rowerem i został potrącony przez śmieciarkę. Mężczyzna zginął na miejscu, poinformował portal nos.nl.



20.07.2017 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki