[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Holenderska policja nadal poszukuje sprawców brutalnego ataku na właściciela salonu fryzjerskiego w Enschede. Być może właśnie doszło do przełomu w tym śledztwie, informuje portal nu.nl.
Pięćdziesięcioletni mężczyzna został w lutym we własnym salonie fryzjerskim oblany łatwopalną substancją i podpalony. Policja nazwała ten brutalny akt „zamachem”. Mężczyzna przeżył, ale odniósł bardzo poważne rany.
Mimo upływających miesięcy nie udało się jeszcze zatrzymać podejrzanego lub podejrzanych w tej sprawie. Już na początku śledztwa okazało się, że sprawcy chcieli najprawdopodobniej zaatakować inną osobę. Fryzjer został więc podpalony „przez pomyłkę”, opisują holenderskie media.
Teraz w śledztwie doszło jednak być może do przełomu. Holenderskiej policji udało się połączyć lutowe podpalenie w Enschede z atakiem, do jakiego doszło w maju w przygranicznym niemieckim mieście Gronau. Postrzelono tam na parkingu 45-letniego Holendra, mieszkającego w Niemczech. Mężczyzna został poważnie ranny, ale przeżył, informuje nu.nl.
Holenderska policja przejęła śledztwo w tej sprawie i prosi o pomoc osoby, które wiedzą coś więcej o obu tych atakach oraz tym, co może łączyć te sprawy.
09.06.2017 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl