Holandia: Wpadka wyborcza. Zapomnieli policzyć 7,6 tys. głosów

Archiwum '17

Minister spraw wewnętrznych Ronald Plasterk zapewnił jednak, że błąd popełniony przy zliczaniu głosów w marcowych wyborach parlamentarnych nie miał wpływu na ostateczny wynik.

Do błędu doszło w biurze w Den Bosch. Osoby wprowadzające do systemu wyniki z poszczególnych komisji, w przypadku wyniku głosowania w gminie Boxmeer, zapomniały o głosach oddanych na mniejsze partie, opisuje dziennik „De Telegraaf”. Do systemu wprowadzono jedynie głosy oddane na cztery partie (VVD, PvdA, PVV, SP). Pozostałych ponad 7,6 tys. głosów „przepadło”.

Mimo odkrycia błędu, wyników wyborów do holenderskiego sejmu Tweede Kamer nie można już zmienić. Holenderska komisja wyborcza przeprowadziła jednak symulację, by sprawdzić, czy błąd wpłynął na ostateczny wynik. Okazało się, że nie. Gdyby więc głosy uwzględniono, podział mandatów i skład nowego Tweede Kamer byłby taki sam.

- Takie błędy nie powinny się zdarzać. Prawidłowe i dokładne przeprowadzenie wyborów jest kluczowe dla zaufania obywateli do procesu wyborczego – skomentowała wpadkę Hanke Bruins Slot, posłanka partii CDA, cytowana przez „De Telegraaf”.

07.06.2017 ŁK Niedziela.NL