Agnieszka Holland z doktoratem honoris causa praskiej Akademii Sztuk Scenicznych

Archiwum '17

Agnieszka Holland, fot. yakub88 / Shutterstock.com

W miniony czwartek Agnieszka Holland została uhonorowana doktoratem honoris causa Akademii Sztuk Scenicznych (AMU) w Pradze za całokształt filmowej twórczości artystycznej. Otrzymała zloty medal i dyplom.

Agnieszka Holland, która ukończyła reżyserię na wydziale Filmu i Telewizji (FAM) w roku 1971, dołączyła tym samym do grona takich osobistości jak między innymi: Milosz Forman, Charles Mackerras, Josef Suk czy Vaclav Havel.

"Prace Holland budują pomost między polską i czeską kulturą" - powiedział rektor Akademii Sztuk Scenicznych, Jan Hanczil. Jak dodał, w swych filmach Polka w artystyczny sposób przedstawia idee demokracji i humanizmu. Również reżyserka w swoim przemówieniu wskazywała na "oczywiste podobieństwa" między kulturą Czech i Polski. "Mamy podobne położenie geograficzne, podobne języki i podobną historię. Jednocześnie różnimy się w niektórych aspektach" – powiedziała, przytaczając swoje praskie początki. "Przekonałam się, że różni nas styl życia. Dla Czechów ważne jest ich codzienne, prywatne życie i jego piękno, ale jednocześnie mają do niego >>obywatelskie podejście<< i obawiają się patosu oraz przesadnych emocji. Z kolei Polaków charakteryzuje zbyt wielki patos, który czasami prowadzi do histerii i braku tolerancji. Nie są w stanie szanować inności, ale z drugiej strony świetnie sprawdzają się w trudnych czasach, gdy trzeba walczyć" – powiedziała Holland.

Polska reżyserka ma na swoim koncie szczególnie ważną dla Czechów produkcję –  miniserial "Gorejący krzew" (2013), który opowiada o jednym z najważniejszych epizodów w historii komunistycznej Czechosłowacji, mianowicie o samospaleniu czeskiego studenta Jana Palacha w 1969 roku w reakcji na agresję wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968. Czyn Palacha stał się katalizatorem zmian w społeczeństwie - w ciągu kolejnych kilku miesięcy w jego ślady poszło prawie trzydzieści osób. W 2014 roku obraz otrzymał kilkanaście statuetek: w tym Czeskie Lwy za najlepszy film i za najlepszą reżyserię.

Reżyserka przyjechała właśnie do Pragi w związku z Międzynarodowym Festiwalem Filmowym FebioFest, na którym premierę miał jej najnowszy, doceniony w Berlinie film – "Pokot".


26.03.2017 KK Niedziela.NL


Komentarze 

 
+2 #4 wp 2017-03-27 14:08
@Seweryn001 - bo można pisać, że ktoś jest Polakiem, Niemcem czy Holendrem, ale nie można podawać, że ktoś jest Żydem. Na sam dźwięk tego słowa redaktorzy dostają rozedrgania zwieracza i na wszelki wypadek wolą wpisy usunąć.
Cytuj
 
 
+3 #3 Seweryn001 2017-03-27 07:27
.. ta baba jawnie i publicznie opluwa obecny polski rząd więc absolutnie jako polak - patriota nie mogę być z niej dumny ...
Cytuj
 
 
0 #2 Jarek 2017-03-26 15:25
Komentarz usunięty.
Cytuj
 
 
+1 #1 Radek 2017-03-26 14:28
Komentarz usunięty.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki