Holandia, Amsterdam: Zgoda na uprawę leczniczej marihuany w wynajmowanym domu

Archiwum '17

Pomimo sprzeciwu ze strony spółdzielni mieszkaniowej Eigen Haard, Rudolf Hillebrand z Amsterdamu może kontynuować uprawę leczniczej konopi w wynajmowanym lokalu. Zarażony wirusem HIV 58-latek dostał pozwolenie na uprawę medycznej marihuany już w lutym ubiegłego roku. Z wyrokiem nie zgodziła się wtedy spółdzielnia mieszkaniowa, która zażądała, by mężczyzna wyniósł się z wynajmowanego budynku.

Hillebrand został zarażony wirusem HIV w 1992 roku, gdy pracował na oddziale intensywnej terapii. Chcąc pozbyć się nudności i wymiotów 58-latek musi wypalać 5 gramów marihuany dziennie. Aby móc dostarczać sobie wystarczającą ilość leku, w swojej hodowli potrzebuje 51 roślin konopi indyjskich.

Gdy w 2015 roku policja wtargnęła do domu mężczyzny oskarżając go o nielegalną uprawę konopi, Hillebrand wyjaśnił, że dostępne w aptekach leki mu nie pomagają, a nie stać go na kupowanie marihuany w coffeeshopach. Sąd pozwolił mężczyźnie uprawiać konopie, dlatego spółdzielnia mieszkaniowa, do której należy wynajmowany przez 5-latka lokal, nakazała mu się z niego wynieść.

W poniedziałek sąd okręgowy odrzucił zarzuty spółdzielni mieszkaniowej i pozwolił 58-latkowi na pozostanie w wynajmowanym mieszkaniu. Zdaniem sądu należąca do Hillebranda uprawa konopi nie powoduje żadnych problemów. Spółdzielnia mieszkaniowa będzie musiała także pokryć koszty sądowe w wysokości 450 euro.

07.03.2017 MŚ Niedziela.NL