Holandia: Opiekunka oskarżona o śmierć niemowlęcia. Matka dziecka obwinia szczepionki

Archiwum '17

Cora A. oskarżona o spowodowanie śmierci czteromiesięcznego dziecka, stanęła przed sądem w Bredzie. Prokuratura zażądała wyroku 7 lat pozbawienia wolności. Matka zmarłego dziecka, nie wierzy w winę oskarżonej.

Do tragicznego wydarzenia doszło w czerwcu 2013 roku, ale dochodzenie w sprawie zostało zamknięte dopiero jesienią 2016 roku.

Prokuratura wierzy, że Cora A. zabiła niemowlę. Zdaniem oskarżycieli, dziecko nie przestawało płakać, a kobieta nie była w stanie go uspokoić. Wtedy potrząsnęła nim tak mocno, że spowodowała śmierć niemowlęcia. Kobieta opiekowała się dziećmi od lat, musiała wiedzieć, jakie konsekwencje może mieć jej zachowanie. Niemowlę oraz oskarżona, to jedyne osoby, które znajdowały się wtedy w domu. Nikt inny nie mógł przyczynić się do śmierci dziecka.

Cora A. przekonuje, ze jest niewinna. Kobieta zeznała, że podniosła dziecko, a jego głowa opadła do tyłu. Myśląc, ze to atak padaczkowy, kobieta przetarła twarz dziecka mokrą szmatką, gdy to nie pomogła potrząsnęła nim lekko, a zaraz po tym zadzwoniła po pogotowie.

Matka zmarłego niemowlęcia wierzy opiekunce dziecka i uważa, że śmierć dziecka spowodowana była szczepieniami. Jak się okazuje, krótko przed wydarzeniem, dziecko przyjęło druga turę szczepień. Już po pierwszych szczepieniach niemowlę źle się czuło.

Autopsja czteromiesięcznego dziecka wykazała krwawienie pod błoną mózgową. Dwaj z trzech lekarzy przysięgłych uważają, że śmierć dziecka spowodowana była potrząsaniem. Trzeci lekarz również przyznał, że opadnięcie główki dziecka nie mogło wywołać krwawienia, ale zaznaczył, że powodem śmierci dziecka mógł być zastrzyk albo szczepionka.

Decyzja sądu zostanie przedstawiona 10 lutego.

31.01.2017 MŚ Niedziela.NL