Holandia: Sklepy Perry Sport i Aktiesport zbankrutowały

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Firma Unlimited Sports Group (USG), w Holandii znana głównie ze sklepów Perry Sport i Aktiesport, ogłosiła bankructwo – poinformowały we wtorek niderlandzkie media.

Do przedsiębiorstwa należy ponad trzysta sklepów w Holandii, Belgii i Luksemburgu. Grupa USG zatrudniała dotąd około 2.500 osób. Mimo bankructwa sklepy Perry Sport i Aktiesport przez kolejnych sześć tygodni nadal będą otwarte, poinformował portal nos.nl.

W minionych kilku miesiącach w Holandii doszło do kilku bankructw dużych sieci sklepów. Pod koniec roku zbankrutowała firma Macintosh, do której należało wiele sklepów z obuwiem (m.in. Dolcis, Invito, Manfield, Scapino i Brantano). O problemach przedsiębiorstwa informowaliśmy na naszych łamach TUTAJ  

Również sieć znanych domów towarowych V&D od miesięcy borykała się z olbrzymimi problemami, co ostatecznie doprowadziło do upadku firmy (więcej: TUTAJ).

Dla USG problemy Macintosh i V&D były szczególnie bolesne. To właśnie sklepy Scapino (Macintosh) oraz  V&D były jednym z najważniejszych partnerów biznesowych USG. Oddziały Perry Sport znajdowały się w domach towarowych V&D, a Aktiesport sprzedawało swe produkty w oddziałach Scapino.

Kolejne bankructwa znanych sieci sklepów z butami, ubraniami czy innymi produktami nie dziwią ekspertów, zajmujących się holenderskim rynkiem handlu detalicznego. Według wielu z nich w Holandii działa po prostu zbyt wiele tego rodzaju sieci, a sklepów jest za dużo, opisuje nu.nl.

Poza tym klienci coraz częściej dokonują zakupów online. Również kryzys gospodarczy trwający w Holandii przez kilka lat znacząco wpłynął na spadek obrotów w wielu sklepach.  



24.02.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #1 Dariusz 2016-02-24 23:05
Nie dziwie się, że Aktiesport zbankrutowało. W ogóle nie wiem jak ci Holendrzy mogą prowadzić jakiekolwiek biznesy. Kupiłem u nich ostatnio 2 pary butów z konika, przecena z 69E na 43E, z kartą kosztowały mnie 2x37E, do tego 3 produkt gratis, fajna kurtka dziecięca z 60E na 35 E , ale była gratis. Czekałem na buty 3 dni i okazało się że jednej pary nie ma na magazynie głównym. Dostałem kasę z powrotem na konto po kilku dniach. Konkluzja: za 37Euro miałem fajne buty i kurtkę. Par diabli że pewnie koszt produkcji tych rzeczy oscylował w granicach 15 Euro, ale ktoś to musiał przewieść do magazynu, ktoś zalokować, ktoś spikować, ktoś sprawdzić zamówienie i wysłać do sklepu kurierem i za to zapłacić. Do tego utrzymanie sklepu i pracowników. Nie ma szans aby to się opłacało. Za 74E już bardziej, ale po co dbać o stany magazynowe. Ja bym takiego koordynatora wywalił na zbity pysk. Produkt w ofercie, musi być na magazynie.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Holandia: Strzelanina w pokoju hotelowym w Schiedam!

News image

Holandia: Strajk na kolei, korki na drogach

News image

Niemcy: Zbudują mniej mieszkań i domów. Dużo mniej

News image

Polska: Ile niedziel handlowych będzie w 2025? Sprawdź terminarz

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki