Spotkanie z pisarką Joanną Skwarek, Haga czwartek 10 marca 2016

Archiwum '16

Z wielką przyjemnością chcielibyśmy zaprosić Państwa na spotkanie z pisarką Joanną Skwarek. Wieczór autorski zaplanowany został na 10 marca 2016 r. na godz. 19.00. Zgłoszenia przyjmowane są do 05 marca, które należy kierować na adres e-mailowy: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Spotkanie odbędzie się w siedzibie Ambasady RP na Alexanderstraat 25, 2514 JM Den Haag

Joanna Skwarek pochodzi z Lublina ale od piętnastu lat mieszka w Holandii. Po kilkunastu latach w branży łożysk, weszła na sosnę i  uzyskawszy w ten sposób szerszy pogląd na sytuację, zmieniła zdanie co do swojej przyszłości. “Żona Lota jeszcze się zastanowi” to owoc tej zmiany i jej debiut powieściowy.


"Nina Lot jest żoną Lota z konieczności, nie z wyboru. Jej mąż, wielbiciel technologii cyfrowych, ma na imię Bolesław, a na nazwisko Lot. W ich świecie nie dochodzi do brutalnych scen z Sodomy i Gomory, zniszczenie następuje po cichu i prawie niezauważalnie. Nawet Bóg jest coraz bardziej bezradny, zbyt zimno mu w sznurkowych sandałach, które zabrał ze sobą z raju, nikt nie zwraca na niego uwagi, choć przecież stworzył ludzi na swój obraz i podobieństwo. W końcu sam się do nich upodabnia i idzie zrobić poważne zakupy w Deka Tlenie.

Nina Lota nie jest jedyną sprawiedliwą, nikt nie ostrzega jej przed zagładą i nie każe wynosić się z miasta. “Straszne” rzeczy, które dzieją się w jej życiu to co najwyżej nudna praca, bezczynność, dręczące myśli i obojętny mąż, żyjący w bliższym związku z iPad’em niż z nią samą.

Pewnego dnia Nina, począwszy już od góry samoczynnie zamieniać się w słup soli (zbyt sztywna fryzura) wychodzi z domu i nie wraca. Zatrzymuje się u nieznajomego artysty, który większość czasu spędza w swojej pracowni i na Ninę nie zwraca uwagi w sposób, w jaki ona sama by tego chciała.

Choć może i jest inaczej. Może Nina spędza ten czas sama w kiepskim hotelu “Ana.on.a”, z neonem o przepalonym C i D. Jej życie również rozpaczliwie woła o jakiś ciąg dalszy, na razie jednak po tygodniu wraca do domu i wspólnie z Bolesławem je hamburgery. To znaczy, Bolesław je zjada, a Nina ogranicza się do bułki z sałatą. Każdy kto nie lubi hamburgerów, a kiedyś lubił swojego męża zrozumie, że to smutna scena.

I wtedy, niespodziewanie, akcja powieści i serc czytelników przyspiesza. Dochodzi do fajerwerków i wyładowań atmosferycznych.

Przed lekturą skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż “Żona Lota”, brana zbyt poważnie, zagraża Twojemu spokojowi i zmusza do zastanowienia."

Link do jednej z recenzji:
asymaka.blogspot.nl

Więcej recenzji na:
lubimyczytac.pl

HOLANDIA www.niedziela.nl - dokładne informacje o wydarzeniach w Holandii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.nl Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. lub telefonicznie +31-70-309-9540 (pon-pią 10:00-17:00, redakcja). Fotki mile widziane.

Niedziela.NL, opublikowane w portalu 21.02.2016

Komentarze 

 

0 #1 lolo 2016-02-21 16:50

65 marca? Uuu kiedy to??

Cytuj

 

Odśwież komentarze

Dodaj komentarz

Imię (obowiązkowe)

Odśwież

Wyślij

Skasuj

JComments