Holandia: Sprzątaczki w restauracjach szybkiej obsługi często wyzyskiwane

Archiwum '16

fot. Shutterstock

W ubiegłym roku holenderska Inspekcja Pracy (Inspectie SZW) oraz Urząd Podatkowy (Belastingdienst) skontrolowały dziesięć firm zajmujących się sprzątaniem w restauracjach typu fast food. Wyniki kontroli są niepokojące.

Jedynie w przypadku jednej z tych firm nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. W sumie kontrolerzy przyjrzeli się sytuacji w 50 restauracjach szybkiej obsługi, korzystających z usług dziesięciu różnych firm sprzątających.

Najczęściej wykrywane nieprawidłowości to zbyt wiele godzin pracy, płace niższe niż płaca minimalna i brak zezwolenia na pracę (w przypadku sprzątaczek spoza UE).

W jednej ze skontrolowanych firm pracownicy musieli na przykład pracować siedem nocy w tygodniu i to przez długi okres. Pracodawcy często nie wypłacają też sprzątaczkom nadgodzin i dodatku wakacyjnego, czytamy w opublikowanym przez holenderską Inspekcję Pracy komunikacie.    

Są jednak i powody do lekkiego optymizmu. W porównaniu z poprzednimi latami liczba nieprawidłowości zmniejszyła się, a firmy sprzątające, które nagminnie łamały przepisy, są obecnie rzadziej wynajmowane przez zleceniodawców. Niektóre sieci restauracji szybkiej obsługi zdecydowały się nawet na zatrudnienie własnego personelu sprzątającego i zrezygnowały z usług zewnętrznych firm.



18.02.2016 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki