Holandia: „Król powinien płacić podatek dochodowy”

Archiwum '16

fot. Marcel Alsemgeest / Shutterstock.com

Holenderscy parlamentarzyści po raz kolejny debatowali na temat budżetowych wydatków na utrzymanie rodziny królewskiej. W trakcie czwartkowej dyskusji premier Mark Rutte zarzucił kilku opozycyjnym partiom populizm.

Szef rządu zdenerwował się, kiedy poseł centrowej partii D66 przypomniał „zwolnione z podatku kieszonkowe”, które w przyszłości ma otrzymywać księżniczka Amalia, najstarsza córka króla Wilhelma Aleksandra (więcej na ten temat: TUTAJ), informuje dziennik „De Telegraaf”. Według premiera D66 oraz Partia Socjalistyczna SP – ugrupowania mocno krytyczne jeśli chodzi o nakłady na monarchię – zachowują się jak populiści. 

Jednym z tematów debaty była „tajna umowa”, która miało zostać zawarta w latach siedemdziesiątych pomiędzy holenderskim rządem a rodziną królewską.

Według telewizji RTL, która dotarła do starych dokumentów, dzięki tej umowie rodzina królewska dostaje z powrotem zapłacone podatki od majątku (czyli de facto ich nie płaci). Według premiera Rutte nie ma na to dowodów, ale premier zapewnił, że sprawa ta zostanie dokładniej zbadana. 

Posłowie wrócili również do kwestii podatku dochodowego. Obecnie monarcha jest zwolniony z płacenia tego podatku. Już wcześniej większość parlamentarna zwróciła się do rządu, by ten zadbał o to, by dochody monarchy były opodatkowane. Rząd jednak jak na razie nic nie zrobił, by tak się stało, więc poseł Partii Pracy (PvdA) Jeroen Recourt zapowiedział, że przygotuje projekt zmian w prawie, które mają to umożliwić. Pomysł ten wspierają m.in. Partia Socjalistyczna (SP), D66 oraz Zielona Lewica (GroenLinks).

Nie będzie to prosta sprawa, informuje „De Telegraaf”: aby opodatkować dochody monarchy potrzebna jest zmiana w konstytucji, a to może zająć lata. Poza tym nie wiadomo, czy uda się zebrać konstytucyjną większość (dwie trzecie głosów), potrzebną do tej zmiany.

Nie wszyscy holenderscy posłowie są tak krytyczni wobec wydatków na monarchię. Według liberalno-prawicowej VVD, partii której liderem jest premier Rutte, a także opozycyjnego ugrupowania chadeckiego CDA posłowie którzy bez przerwy wracają do tematu królewskich finansów szkodzą wizerunkowi monarchii.   

Co do jednego większość partii się zgodziła: informacje na temat tego, ile faktycznie kosztuje utrzymanie rodziny królewskiej, powinny być bardziej transparentne i przejrzyste.     



28.10.2016 ŁK Niedziela.NL



Komentarze 

 
+1 #1 asd 2016-10-29 07:17
Cytuję Miroslaw:
Dla mnie on jest takim "królem" jak kaczynski pochowany na Wawelu. Czyli zadnym

dla całego Narodu Twoje zdanie jest ogromnie ważne, dziękujemy Mirosławie :)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki