[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Po raz pierwszy od 44 lat Francja do walki o oscarową nominację wysłała film wyreżyserowany przez obcokrajowca. O tym czy „Elle” Holendra Paula Verhoevena zostanie nominowany przekonamy się pod koniec stycznia.
- To niezwykle fajne i szalone, że holenderski reżyser będzie reprezentować Francję w walce o amerykańską nagrodę – skomentował 78-letni Verhoeven, jeden z najlepszych reżyserów w historii holenderskiego kina. Wcześniej do walki o Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny czterokrotnie wysyłano jego filmy, a w 1973 roku nominację w tej kategorii uzyskał jego obraz „Tureckie owoce” („Turks Fruit”).
Międzynarodowa publiczność zna Verhoevena przede wszystkim z hollywoodzkich produkcji, takich jak „RoboCop”, „Pamięć absolutna” czy słynnego thrillera erotycznego z Sharon Stone i Michaelem Douglasem pt. „Nagi Instynkt”. W Holandii wiele nagród i dobrych recenzji uzyskały m.in. jego dwa filmy o drugiej wojnie światowej, „Żołnierz Orański” („Soldaat van Oranje”) z 1977 roku i „Czarna księga” („Zwart boek”) z 2006 roku.
Film „Elle” opowiada o przedsiębiorczej kobiecie Michelle, która mści się na mężczyźnie, który ją zgwałcił. W głównej roli wystąpiła Isabelle Huppert, jedna z najlepszych obecnie francuskich aktorek. Film jest ekranizacją powieści autorstwa Philippe Dijana, opublikowanej w 2012 roku. Premiera „Elle” miała miejsce na festiwalu w Cannes. Mimo nominacji obraz nie wygrał w żadnej z najważniejszych kategorii, ale recenzje prasy francuskiej i zagranicznej były w większości pozytywne.
- We Francji uznali widocznie, że to dobry film i szansa dla Isabelle Huppert. Też uważam, że ona ma szansę na zdobycie nagrody. Ona gra tak przekonująco, że to podnosi poziom całego filmu – powiedział Verhoeven.
Po raz ostatni Francja do walki o Oscary wysłała film wyreżyserowany przez obcokrajowca w 1972 roku. Jak się okazało, był to słuszny krok. „Dyskretny urok burżuazji” w reżyserii Luis Buñuela uzyskał nominację, a następnie zwyciężył w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.
27.09.2016 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl