„Holenderski pilot miał 0,6 promila alkoholu we krwi”

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Niderlandzka żandarmeria poinformowała o zatrzymaniu 64-letniego pilota, który chciał zasiąść za sterami samolotu mimo że był pod wpływem alkoholu.

Do zdarzenia doszło w środę 24 sierpnia w porcie lotniczym Schiphol pod Amsterdamem. 64-letni Holender miał pilotować samolot lecący do Turcji, poinformowała na Facebooku holenderska żandarmeria.

Jeden z pracowników lotniska, odpowiedzialny za bezpieczeństwo, poczuł jednak od mężczyzny alkohol i zawiadomił o tym fakcie żandarmerię. Kontrola wykazała, że 64-latek miał około 0,6 promila alkoholu we krwi, opisuje dziennik „Metro”. Mężczyzna od razu został zatrzymany.

Niderlandzkie media przypominają, że holenderscy piloci nie mogą spożywać alkoholu w trakcie 10 godzin poprzedzających lot. W trakcie 24 godzin przed lotem obowiązuje ich również zakaz „spożywania alkoholu w dużych ilościach”. Pracownicy holenderskich linii lotniczych KLM są zobowiązani do tego, by w przypadku pojawienia się podejrzenia, że któryś z członków załogi jest pod wpływem alkoholu, niezwłocznie zgłaszać takie podejrzenie odpowiednim służbom, informuje „Metro”.



25.08.2016 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #2 Dino 2016-08-26 16:16
Polacy pija. Holendrzy tylko kupują.
Cytuj
 
 
+6 #1 Miroslaw 2016-08-25 17:48
Ale to TYLKO Polacy piją. Pierdoolona propaganda!!!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki