Holandia: 28-latka zginęła, bo spadochron się nie otworzył

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Młoda kobieta z Tuege zginęła wczoraj w Afferden skacząc z wysokości. Spadochron się nie otworzył.

Według Omroep Gelderland, kobieta pracowała jako instruktor Base Jumpingu. Podczas ostatniego skoku towarzyszyły jej trzy inne osoby. Królewskie Stowarzyszenie Lotnictwa bada przyczyny wypadku.

Base jumping polega na skakaniu ze spadochronem z wysokich obiektów, takich jak wieże kościołów i masztów i jest uważany za bardziej niebezpieczny niż skoki spadochronowe z samolotu. W Base jumpingu nie używa się zapasowych spadochronów, bo niewielka wysokość nie daje wystarczającej ilości czasu, by mogły się otworzyć.


21.07.2016 MŚ Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #3 Mila 2016-07-22 19:18
Sorry,ale jak można w ogóle powiedzieć "najlepsza smierc"?Śmierć to śmierć - nie można jej dzielić na lepszą czy gorsza.
Robiła to co kochala-ok...ale czy choc przez chwile myslala o swoich najblizszych?chyba nie do konca.Byla instruktorka,wiedziała czym może zakonczyc się taki skok.Najbardziej w tej chwili żal mi jej rodziny.Ona juz nic więcej nie poczuje,za to rodzina będzie czuła żal i smutek juz zawsze:(
Cytuj
 
 
+1 #2 Janek 2016-07-22 08:50
Cytuję Pawel:
szkoda mlodej kobiety cale zycie przed nia

To najlepsza śmierć.Robiła to co kochała i na pewno taka cena była wliczona w to. Wolał bym umrzeć tak niż leżeć miesiącami w łóżku i chorować.Ale mimo wszystko szkoda.
Cytuj
 
 
+8 #1 Pawel 2016-07-21 19:07
szkoda mlodej kobiety cale zycie przed nia
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki