Holandia: Pociąg zatrzymał się w tunelu. „Maszynista pod wpływem kokainy”

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Holenderskie koleje NS tłumaczyły początkowo, że przyczyną zatrzymania się pociągu była „usterka techniczna”, jednak dziennikowi „AD” udało się ustalić, że rzeczywistość była inna.

5 maja pełen pasażerów pociąg zatrzymał się w tunelu Salland-Twentetunnel w miejscowości Nijverdal (prowincja Overijssel). Na miejsce przyjechało wiele jednostek straży pożarnej i policji, a w tunelu uruchomił się automatycznie alarm przeciwpożarowy. Ze względów bezpieczeństwa wszyscy pasażerowie zostali wyprowadzeni z pociągu, a wielu z nich było bardzo zaniepokojonych.

Holenderskie koleje NS twierdziły początkowo, że przyczyną zatrzymania się pociągu była „usterka techniczna”. Ponieważ wielu pasażerów feralnego pociągu informowało za pośrednictwem mediów społecznościowych, że pociąg zatrzymał się, ponieważ maszynista zemdlał, dziennik „AD” przeprowadził w tej sprawie dziennikarskie śledztwo. Ostatecznie władze NS potwierdziły, że maszynista faktycznie stracił przytomność. 

Mężczyzna zemdlał, ponieważ był pod wpływem środków odurzających, przyznał rzecznik prasowy NS. Rzecznik nie chciał powiedzieć, o jakie dokładnie środki chodzi, jednak według źródeł w NS, do których dotarł dziennik „AD”, była to najprawdopodobniej kokaina. Rzecznik NS poinformował, że zaraz po tym incydencie maszynista został wyrzucony z pracy.


29.06.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
-3 #2 Mariusz 32 2016-06-30 05:57
A co wy chcecie od tej wykończeniówki ? Pracowałem u takiego Polaka w wykończeniach przez 3 miesiące . Na dzień dobry dostałem 15 euro na godzinę. Po miesiącu , kiedy zobaczył że dobrze idzie mi malowanie wskoczyłem na stawkę 16 euro na godzinę. Praca po 10 godzin , w sobotę jak kto chce to idzie jak nie to nie. Szef razem z nami pracował. Co dziennie przywoził piwko i po 4-5 każdy mógł wypić. W czwartki i piątki holenderskich właścicieli malowanych domów nie było więc tak z rana piliśmy wódkę aby do 18 wytrzeźwieć i wracać autem na trzeźwo do domu. Przez 3 miesiące wyrobiłem 550 godzin i zarobiłem ponad 8500 euro. Co daje miesięcznie około 2800 euro. Więc chyba dobrze. Później znalazłem sobie legalną pracę. Zarabiam mniej bo około 1900 euro miesięcznie ale legalnie i o to mi chodzi. Ale bardzo miło wspominam pracę w wykończeniach bo dobrze zarobiłem u tego Polaka a i za darmo piwa i wódki sobie popiłem. Teraz w tej pracy u Holendrów pić nie można i Holender nie stawia piwa ani wódki.
Cytuj
 
 
+3 #1 Riki 2016-06-29 21:18
Brawo holenderskie ćpuny
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki