Holandia: 40% rodziców uważa, że 16-latkowie powinni móc napić się piwa

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Według badań przeprowadzonych przez DVJ Insights, aż 40 procent holenderskich rodziców jest zdania, że ich 16-letnie dzieci powinny mieć prawo do picia piwa lub wina w miejscach publicznych.

Około tysiąca rodziców nastolatków będących w wieku od 14 do 17 lat zapytano, co sądzą o zwiększeniu granicy wieku, w którym można zacząć spożywać alkohol.

Prawie 30 procent ankietowanych przyznało, że wolałoby, aby granica wieku została obniżona do 16 roku życia. Jeszcze więcej osób poparłoby ten projekt, gdyby pozwolenie picia w wieku od 16 do 18 lat dotyczyło wyłącznie piwa, wina i napojów z zawartością alkoholu do 5%

Z badań wynika także, że ponad połowa rodziców przymyka oko, kiedy ich 16 lub 17-letnie dzieci czasami piją alkohol w domu. Zdecydowana większość nie zgadza się jednak, by procentowe napoje spożywały 14 i 15-latkowie.


11.05.2016 MŚ Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #6 Dron 2016-05-12 11:00
Do Dariusz,zrozumiałe są dla mnie Twoje obawy o swoje dzieci. Dziś trudno, a będzie jeszcze trudniej żyć spokojnie. Nie ma znaczenia kraj w którym żyjesz, takie same problemy dotycza wszystkich.Zadbaj o swoja rodzinę, dziecko Twoje niech w swoim domu czuje się kochane i bezpieczne, niech każdy zrobi to samo i problem sam zniknie. Proste, prawda?
Cytuj
 
 
+2 #5 Dariusz 2016-05-12 10:37
Pamiętaj, że nam nikt tu nic nie da za darmo!!! jak innym przybyszom. Na wszystko musimy zapracować sobie sami, a przypomnę ci że zaczynamy tutaj od totalnego zera, bez jakiegokolwiek wsparcia od znajomych czy rodziny, sami w obcym kraju. Mi się powiedzmy udało(oczywiście w jednej chwili można wszystko stracić), ale nie każdy ma tyle szczęścia, chęci i zaparcia w sobie aby dążyć do celu i to nie po trupach. Oczywiście jest podział Polaków na tych co chcą coś w życiu osiągnąć i zapewnić lepszy start dzieciom, no i tzw. LEKKODUCHÓW, ale każdy kiedyś dorasta i albo wyjdzie na prostą albo się stoczy. Nie rozumiem jak tak łatwo może wam przychodzić ocenianie innych ludzi. A jeśli chodzi o zamykanie się w swoich kręgach, to nie można nas przyrównywać do Turków, bo to jest całkowicie inna sytuacja. Ich kręgi są ogromne i lojalne wobec siebie w każdej sytuacji. Ale poszliśmy troszkę offtop, bo temat jest o "młodzieży".
Cytuj
 
 
+2 #4 Dariusz 2016-05-12 10:26
Cytuję Dron:
Polscy sami zamykaja sie podobnie jak Turcy w swoich kregach.Nie sa leniwi do pracy,ale nauka przychodzi im z takim samym trudem jak Turkom.Polacy sa w Uni i nie musza sie uczyc ani integrowac.Kto jest w Holandii zagrozenim?

To nie do końca tak, pierwsza rzecz to nie każdy jest humanistą, ja jestem ścisłowcem i ciężko mi się uczyć języka, mimo iż w Holandii opanowałem w miarę język angielski i słabo holenderski. W moim przypadku 9 lat w NL, ktoś powie to już spokojnie można opanować język NL, i ma racje, ale każdy ma inną sytuacje życiową. Chodziłem do szkoły z gminy nawet, ale po słowach nauczycielki (na prośbę aby nam poświęcała więcej czasu a nie tylko z uczniami spoza UE dostaliśmy odpowiedź) "Wy jesteście nieważni, bo wy nie musicie się uczyć a chcecie, a oni muszą)" straciłem zapał do lekcji holenderskiego. Oczywiście nawał pracy też trochę się do tego przyczynił.
Cytuj
 
 
+1 #3 Dron 2016-05-12 04:43
Polscy sami zamykaja sie podobnie jak Turcy w swoich kregach.Nie sa leniwi do pracy,ale nauka przychodzi im z takim samym trudem jak Turkom.Polacy sa w Uni i nie musza sie uczyc ani integrowac.Kto jest w Holandii zagrozenim?
Cytuj
 
 
+6 #2 Dariusz 2016-05-11 21:52
Nic nie zrobisz, dzisiaj obejrzałem sobie program o prześladowaniach w szkole w Holandii. Polecam wszystkim rodzicom . "Projekt P. Stop het pesten " - było głośno tym w 2014 roku i na tym się skończyło, mam dziecko 11 letnie i boje się ze nie doczekam na wolności jego 18 bo pozabi..am tych ciap..ych gówniarzy. Jedyne wyjście to zmiana szkoły. Szkoła holenderska broni młodocianych przestępców. Dziecko oczywiście chodzi na samoobronę i zaczęło w miarę aktywnie grać w piłkę nożną. Na szczęście jest ogarnięty i dość wyrośnięty i jakoś się broni, ale na 3 czy 4 gówniarzy to już mu ciężej. Ten kraj już upadł moralnie!!!!!. Dużo by tu jeszcze pisać, ale to nie portal na merytoryczne roztrząsanie tematu - cenzura.
Cytuj
 
 
+2 #1 Max 2016-05-11 17:20
Oni piją i palą już od dawna. Bez stresowe wychowanie skutkiem demoralizacji wśród młodzieży. Za moich czasów duży wpływ na wychowywanie dzieci miał posłuch u starszych którzy też mieli wpływ na młodszych kolegów po przez szacunek dla starszych . przysłowiowy kopniak w "tyłek" był skutecznie wychowawczy , obecnie bez stresowe wychowanie dzieci jest w efekcie przyzwoleniem na zbyt wiele. Nacjonalizm i nienawiść narodowa w zaciszu domowym oraz w tz gettach osiedlowych daje dzieciom w szkole i w czasie wolnym poza domem ciche przyzwolenie na nienawiść i agresję wobec też nas Polaków. Jeśli się z tym zgadzacie i chcecie temu zaprotestować to zrób coś razem , nawet komentarz i jakieś wspolmyslenie czy wyrażanie swojego niezadowolenia będzie krokiem do naszych praw jako pełnosprawni członkowie EU ... Pozdrawiam Max
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki