Holandia: „Ukradzione z Hoorn obrazy są na Ukrainie”

Archiwum '15

Władze Westfries Museum w holenderskim Hoorn poinformowały, że skradzione z  muzeum dziesięć lat temu obrazy znajdują się obecnie na Ukrainie.

Według informacji muzeum dzieła sztuki znajdują się rękach osób związanych z ukraińskimi służbami specjalnymi, skrajnie prawicową partią Swoboda oraz „ochotniczą milicją” walczącą na wschodzie z prorosyjskimi separatystami, opisuje dziennik „De Telegraaf”.

Do zuchwałej kradzieży doszło w 2005 r. Złodzieje skradli wówczas 24 obrazy (m.in. autorstwa Jana van Goyena i Jacoba Wabena), a także wiele przedmiotów ze srebra. Szacowana wartość skradzionych przedmiotów to ok. 10 mln euro, informuje portal nu.nl.

W czerwcu 2015 r. z holenderską ambasadą na Ukrainie skontaktowała się osoba, twierdząca, że reprezentuje ludzi posiadających skradzione obrazy, którzy „za opłatą” są gotowi je zwrócić. W zamian za obrazy złodzieje domagali się 5 mln euro. Muzeum odmówiło, twierdząc, że zapłacić może jedynie za ewentualne koszty przekazania dzieł.

Władze muzeum zdecydowały się teraz poinformować opinię publiczną o tej sprawie ponieważ pojawiły się dowody na to, że przestępcy próbują sprzedać obrazy na czarnym rynku.  

O sprawie zawiadomiono już wcześniej holenderskie ministerstwo spraw zagranicznych. Niderlandzkie media informują, że trwają poszukiwania dyplomatycznego rozwiązania tej sprawy i toczone są rozmowy „na najwyższym politycznym szczeblu”. Burmistrz Hoorn powiedziała, że również w poniedziałek 7 grudnia kontaktowała się z ukraińskim ambasadorem w Holandii, który obiecał jej wszelką pomocą w rozwiązaniu tej sprawy.



08.2.2015 ŁK Niedziela.NL