Holenderscy studenci coraz częściej robią sobie przerwę w nauce. „Potem trudno wrócić”

Nauka i studia

fot. Shutterstock

Coraz więcej holenderskich studentów decyduje się na przerwę pomiędzy studiami licencjackimi a magisterskimi. Powrót do nauki po przerwie jest jednak trudny – wynika z analizy przeprowadzonej przez dziennikarzy programu Pointer.

W 2006 roku na przerwę po ukończeniu studiów licencjackich (bachelor) zdecydowało się 12,1% holenderskim studentów. W 2018 roku odsetek ten był już dwukrotnie wyższy i wyniósł 26,5%, pokazują dane urzędu DUO, zajmującego się holenderskim szkolnictwem wyższym.

W sumie od 2006 roku studia przerwało 36 tys. osób, uzyskujących tytuł licencjata. Część z nich wróciła później na uniwersytety i do szkół wyższych, by zdobyć dyplom studiów magisterskich (master). Wielu jednak nie zdecydowało się na taki krok, bo powrót po przerwie okazał się dla nich za trudny.

Posiadanie dyplomu studiów magisterskich ułatwia późniejszą karierę zawodową, twierdzą pracodawcy oraz organizacje studenckie. Zakończenie edukacji na poziomie licencjatu może się okazać błędem z wielkimi konsekwencjami.

– Konkurencja na rynku pracy jest wielka, więc dyplom magistra często jest niezbędny – powiedział przedstawiciel organizacji studenckiej LSVb, cytowany przez portal www.pointer.kro-ncrv.nl. Także organizacja pracodawców VNO-NCW uważa podobnie.

Co ciekawe, studenci często decydują się na przerwę pomiędzy licencjatem a studiami drugiego stopnia, gdyż chcą… zwiększyć swoje szanse na rynku pracy. W trakcie rocznej przerwy odbywają więc staże i szkolenia, uczą się języków (przy okazji podróżując) czy zarabiają na dalsze studia.

Jeśli jednak przerwa wydłuża się, a absolwent w końcu w ogóle rezygnuje z dalszej nauki, efekt może być odwrotny do zamierzonego: młody człowiek zamiast poprawić swe szanse na rynku pracy, pogorszy je, gdyż będzie mieć tylko dyplom studiów licencjackich.

18.02.2020 Niedziela.NL

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki