Holandia: WhatsAppowa nagonka na Polaków. „Uwaga, polski busik, dzwonię na policję!”

Archiwum '15

fot. Shutterstock

To napiętnowanie obcokrajowców zmierzające w kierunku dyskryminacji, uważają przedstawiciele lokalnych władz. W holenderskiej gminie Aalburg grupa na WhatsApp zamieniła się w miejsce nagonki na obcokrajowców z Polski, Litwy i Rumunii.

„Dwa busiki z polskimi rejestracjami przejeżdżają przez wioskę Veen, policja zostanie poinformowana”, „Dziwna osoba z Polski czy Rumunii w podejrzany sposób zachowuje się w księgarni”, „[Busik z trzema Polakami] na chwilę się zatrzymał, zawrócił i odjechał. Miejcie na niego oko!” - to tylko kilka wpisów z grupy WhatsApp założonej przez mieszkańców gminy Aalburg, przytoczonych przez portal omroepbrabant.nl.

Grupa WhatsApp to rodzaj grupowego czatu, z którego korzystać mogą osoby, posiadające na swych smartfonach aplikację WhatsApp (popularny komunikator internetowy).

Lokalna grupa na WhatsApp powstała siedem miesięcy temu i liczy obecnie ok. 600 członków. Mieszkańcy gminy Aalburg informują się tu wzajemnie m.in. o zaginionych psach czy włamaniach. Ciekawa, nowoczesna inicjatywa lokalnej społeczności, można by powiedzieć. Niestety, po trzech miesiącach istnienia grupy, atmosfera panująca wśród jej członków mocno się zmieniła, opisuje Omroep Brabant.

„Nagle prawie każdy Polak, który jadąc samochodem zatrzymał się w tej gminie, traktowany jest jako podejrzany i potencjalny kryminalista”, opisuje Omroep Brabant. Członkowie grupy ostrzegają się wzajemnie także przed „podejrzanymi” Litwinami i Rumunami. Wystarczy, że grupka Polaków (trzech mężczyzn, kobieta i dziecko) przygląda się dłużej domom czy samochodom i już pojawia się informacja w grupie WhatsApp.

- To napiętnowanie [obcokrajowców], zmierzające nawet do dyskryminacji - skomentował zachowanie uczestników WhatsAppowej grupy Kees de Waal, radny gminy Aalburg, cytowany przez wspomniany portal.

- To bardzo przykre, że ludzie są od razu podejrzani wyłącznie ze względu na ich pochodzenie - dodał Martijn de Kort (Partia Pracy PvdA) z władz prowincji Brabancja Północna. - Pracownicy z Europy Wschodniej przyjeżdżają tutaj, by uczciwie i ciężko pracować. Nie powinni mieć poczucia, że patrzy się na nich jak na kryminalistów - dodał.

Kiedy dziennikarz Omroep Brabant (który dołączył do grupy) zapytał pozostałych członków, czy samochody z holenderskimi rejestracjami są dla nich także podejrzane, dostał odpowiedź, że jeśli uważa takie podejście za dyskryminujące, to powinien wymeldować się z grupy.

Aalburg to gmina w holenderskiej prowincji Brabancja Północna. Znajduje się ona kilka kilometrów na północny zachód od Den Bosch. W gminie mieszka ok. 13.000 osób.



10.09.2015 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
+10 #39 Polak z Oleśnicy 2015-09-11 13:39
Zgadzam się , że w Holandii pracuję się lżej i można więcej zarobić. Żadna praca też nie hańbi. Ale o zgrozo trzeba być totalnym osłem aby wyjechać z Polski i dalej w Holandii pracować u Polaka wyzyskiwacza na czarno bez umowy , ubezpieczenia, urlopu. I dalej dawać się doić Polakowi który na czyjejś pracy pasożytuje i nielegalnie się dorabia kosztem rodaka.
Cytuj
 
 
+6 #38 Kaszaloty 2015-09-11 12:07
Cytuję Ja:
Dziewczyny holenderskie bardziej gardzą polskimi mężczyznami niż arabami. Nie raz się widzi jak Holenderki prowadzają się z ***ymi, murzynami. Znam holenderki które są związane z Niemcami, Hiszpanami, Anglikami, Rosjanami. A jakoś z Polskimi mężczyznami się nie prowadzają. Dlaczego ?????? Bo która by chciała Polaka pijaka wiecznie zjaranego,który zasuwa na budowie lub w wykończeniówce. Poza tym co drugie słowo to " kur*a " Byłem nie raz z kolegami w Holenderskich dyskotekach. Dziewczyny holenderki tańczą obok dopóki nie usłyszą polskiej mowy. Niestety holenderskie dziewczyny mają nas Polaków za gorszy gatunek człowieka. Ale sami na to sobie zapracowaliśmy.

Ja takich proboemow nie mam. Rypie holenderki zdrowo az im sie palce na nogach skrecaja. Widocznie naprawiam zdanie o polakach popsute przez innych mniej zadbanych. Pozdro
Cytuj
 
 
+3 #37 Ja 2015-09-11 10:57
Dziewczyny holenderskie bardziej gardzą polskimi mężczyznami niż arabami. Nie raz się widzi jak Holenderki prowadzają się z ***ymi, murzynami. Znam holenderki które są związane z Niemcami, Hiszpanami, Anglikami, Rosjanami. A jakoś z Polskimi mężczyznami się nie prowadzają. Dlaczego ?????? Bo która by chciała Polaka pijaka wiecznie zjaranego,który zasuwa na budowie lub w wykończeniówce. Poza tym co drugie słowo to " kur*a " Byłem nie raz z kolegami w Holenderskich dyskotekach. Dziewczyny holenderki tańczą obok dopóki nie usłyszą polskiej mowy. Niestety holenderskie dziewczyny mają nas Polaków za gorszy gatunek człowieka. Ale sami na to sobie zapracowaliśmy.
Cytuj
 
 
+1 #36 Pat123 2015-09-11 10:34
Cytuję Muzułmanie i Polacy:
Uchodźcy z Syria i Iraku a także Polacy to największe zagrożenie dla Holandii. Jedni chcą socjałów a drudzy robią jak niewolnicy za pół darmo i zabierają pracę Holendrom. Jednych i drugich trzeba eksmitować z Holandii do własnych krajów z zakazem powrotu. Rząd holenderski powinien na wzór Węgier postawić zasieki wzdłuż granicy holenderskiej i zabronić wejścia do Holandii muzułmańskim uchodźcom i polskim pracownikom , którzy rypią za pół darmo i pracę Holendrom zabierają.


Już widzę, jak Holendrzy masowo rzucają się na pracę, która wykonują Polacy... jak zaczną się zgłaszać chętni- to daj znać, bo chciałabym takich poznać :)
Oni się męczą po podniesieniu kubka z kawą, nie mówiąc o pracy przy krowach, na szklarniach itd..
Polacy i uchodźcy syryjscy największym zagrożeniem? A pozostali? Jak wiadomo nie tylko Holendrzy, Polacy i Muzułmanie pracują w Holandii. I jak zwykle, największy problem Polaka za granicą- Polak.
Cytuj
 
 
-5 #35 Muzułmanie i Polacy 2015-09-11 10:22
Uchodźcy z Syria i Iraku a także Polacy to największe zagrożenie dla Holandii. Jedni chcą socjałów a drudzy robią jak niewolnicy za pół darmo i zabierają pracę Holendrom. Jednych i drugich trzeba eksmitować z Holandii do własnych krajów z zakazem powrotu. Rząd holenderski powinien na wzór Węgier postawić zasieki wzdłuż granicy holenderskiej i zabronić wejścia do Holandii muzułmańskim uchodźcom i polskim pracownikom , którzy rypią za pół darmo i pracę Holendrom zabierają.
Cytuj
 
 
0 #34 Maria55 2015-09-11 10:05
Widac w Twojej wypowiedzi Joanno, iz brakuje Ci jednak madrosci, nie wspominajac o wyksztalceniu wyzszym, podczas ktorego nabiera sie pewnych cech. Wiele osob wybiera wyzej wymienione zawody, gdyz dobrze sie w nich czuja oraz sa dumni z wykonywanej pracy. Polacy sa dobrymi pracownikami, Nalezy sie im taki sam szacunek jaki Masz pewnie do siebie samej. Pracuje w Belastingu, jesli to wazne. Znam 5 jezykow i w zadnym z nich nie uslyszysz ode mnie pogardy, jaka Ty w sobie nosisz. Biedna istotka Jestes.

Brawo!!! Obojętnie czy wykształceni czy nie, Polacy za granicą pracują bardzo ciężko, niejednokrotnie na najgorszych stanowiskach. Pomimo takiej pracy, są z niej dumni i powinni być. Przynajmniej uczciwie pracują, a nie żyją z zasiłków!!!

Nie potrafię zrozumieć tej nienawiści na linii Polak- Polak. Wszyscy jesteśmy na obczyźnie i powinniśmy się chociąż troszkę wspierać.
Cytuj
 
 
+2 #33 Pat123 2015-09-11 09:57
Cytuję m_b:
Pracowałem za granicą a jakoś mam mgr inż po dziennych, więc nie bardzo Cię rozumiem. W Polsce była "ciekawa" praca ale słabo płatna i traktowali człowieka jak śmiecia (nie podoba się to się zwolnij). W Niemczech mimo pracy przy truskawkach czy w szklarniach traktują mnie jak człowieka, zapraszają na grille etc.

Wiadomo zawsze znajdą się jacyś złodzieje ale tacy tam długo miejsca nie zagrzeją, niestety opinię psują wszystkim rodakom.


Dokładnie, nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Skąd ja to znam- nie podoba się, to się zwolnij. Nie ważne, że traktują Cię jak śmiecia. Masz robić co każą i się nie odzywać...
Cytuj
 
 
-1 #32 Pat123 2015-09-11 09:51
Cytuję abc:
Cytuję Joanna:
Nie ma co się dziwić , że Holendrzy się z nas śmieją. Większość Polactwa w Holandii to fizyczni pracownicy bez wykształcenia wyższego . Robotnicy budowlani z jednoosobową firmą holenderską, pracujący na czarno parobki przy świniach, krowach, pomidorach , cebuli,malarze, glazurnicy, tynkarze, sprzątaczki. Większość to nieudacznicy, którzy nie umieli sobie poradzić w Polsce i tu zasuwają jako robotnicy fizyczni. Są i Polacy wykształceni , inteligenci , operatywni, pomysłowi którzy pracują umysłowo jako informatycy, lekarze, adwokaci, księgowe ale jest ich mniejszość.


W Polsce bardziej musiałem harować za 1500zł niż tu za 1500euro. To gdzie byłem parobkiem?


To jest fenomen- robiąc nawet najgorszą pracę zarabiasz jak? Godnie!!!
Cytuj
 
 
-3 #31 Donatan 2015-09-11 09:47
Cytuję Patrycja:
Bez ostatniego zdania oczywiście, coś się wkleiło....

Szacunek! Pozdrawiam!!!Mam nadzieję, że jest Nas więcej:)
Cytuj
 
 
0 #30 Mariusz12 2015-09-11 09:43
Cytuję lewy109:
joanna!!!!! smieszna jestes moze i masz studia ale jestes polką ja szanuje ludzi ktorzy pracują cieżko żebu godnie żyć a ty widac co masz w głowie haha :)


Dokladnie, kazda praca jest wazna!!!
Cytuj
 
 
-3 #29 Kasia 2015-09-11 09:29
Brak słów, by opisać tą głupotę....
Cytuj
 
 
-2 #28 Patrycja 2015-09-11 09:11
Bez ostatniego zdania oczywiście, coś się wkleiło....
Cytuj
 
 
+1 #27 Patrycja 2015-09-11 08:59
Witam. Mam 26 lat. Po studiach i po dwóch latach tułaczki po marketach, sieciówkach itp., postanowiłam, że opuszczę Polskę. Jeszcze nie dawno, nie pomyślałabym o takim rozwiązaniu, no cóż życie...

Mam wyższe wykształcenie i mówię biegle po angielsku.Pracuję ciężko fizycznie i nie dlatego, że jestem nieinteligentna. Nie uważam również, żebym była nieudacznikiem. Całe życie kształciłam się, szukałam pracy w zawodzie, nie raz(180 chętnych), a konkurs i tak ustawiony...
Mój mąż był kierownikiem w firmie, która ostatecznie "upadła" i nie odzyskaliśmy pieniędzy.

Nie uważam też, że jest coś złego w pracy przy cebuli, pomidorach czy sprzątaniu. Żadna praca nie hańbi, a Ci ludzie o których mówisz, może i są niewykształceni, co nie oznacza, że nie mają prawa żyć i pracować.

Niestety nasz kraj nie lubi biednych, wykształconych, nie wykształconych, nie lubi sprzeciwu.

Ludzie czekają w kolejce do mie
Cytuj
 
 
+2 #26 m_b 2015-09-11 08:52
Pracowałem za granicą a jakoś mam mgr inż po dziennych, więc nie bardzo Cię rozumiem. W Polsce była "ciekawa" praca ale słabo płatna i traktowali człowieka jak śmiecia (nie podoba się to się zwolnij). W Niemczech mimo pracy przy truskawkach czy w szklarniach traktują mnie jak człowieka, zapraszają na grille etc.

Wiadomo zawsze znajdą się jacyś złodzieje ale tacy tam długo miejsca nie zagrzeją, niestety opinię psują wszystkim rodakom.
Cytuj
 
 
+3 #25 lewy109 2015-09-11 06:07
joanna!!!!! smieszna jestes moze i masz studia ale jestes polką ja szanuje ludzi ktorzy pracują cieżko żebu godnie żyć a ty widac co masz w głowie haha :)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki