Holandia

Stacja Omroep Gelderland uzyskała dane 900 holenderskich żołnierzy za pośrednictwem aplikacji fitness Strava. Odnaleziono m.in. nazwiska wszystkich żołnierzy, zdjęcia profilowe większości z nich i miejsce zamieszkania około połowy z nich.

„To naprawdę niedobrze” – powiedział stacji Matthijs Koot, ekspert w dziedzinie ochrony danych cyfrowych. „Mówimy o danych 900 żołnierzy, a to dużo. W ten sposób można łatwo znaleźć się na radarze wroga”.

Strava tworzy listy rankingowe z najszybszymi czasami na określonych trasach. Wszyscy sportowcy, którzy ukończą daną trasę, trafiają na jej listę rankingową. Omroep Gelderland wyszukał rankingi tras na wszystkich głównych bazach wojskowych w Geldrii na stronie internetowej Strava. „Ponieważ te trasy znajdują się na bezpiecznym obszarze, gdzie mogą ćwiczyć tylko żołnierze, każdy na tej liście rankingowej jest w zasadzie żołnierzem” — informuje stacja.

Nadawca potrzebował mniej niż godziny, aby zidentyfikować 900 holenderskich żołnierzy. Wziął jednego jako przykład i wyszukał jego nazwisko w Google, znajdując jej publiczne konto na Facebooku ze zdjęciami, adresami i znajomymi.

Dowództwo armii ostrzega żołnierzy, aby byli ostrożni podczas korzystania z mediów społecznościowych i aplikacji śledzących lokalizację, takich jak aplikacje fitness. „Wróg rzeczywiście może niewłaściwie wykorzystać te informacje” — powiedział stacji rzecznik prasowy obrony narodowej. „Żołnierze są wówczas poddawani presji, ze wszystkimi możliwymi konsekwencjami - dla nich samych i ich rodzin, ale także dla bezpieczeństwa narodowego”.

Użytkownicy Stravy mogą ustawić swoje konta jako prywatne, aby chronić swoje dane. Wtedy tylko zaproszeni ludzie mogli zobaczyć ich działania. 1/4 holenderskich żołnierzy, których dane odnaleziono, miała prywatne konto, ale nadal widoczne było ich zdjęcie profilowe, a ich nazwiska wciąż pojawiały się w rankingach Stravy.

Oznacza to również, że 3/4 holenderskich żołnierzy ma konta publiczne, pokazujące wszystkie ich działania, w tym ćwiczenia za granicą. Na przykład Omroep Gelderland znalazł dwóch żołnierzy uprawiających jogging w bazie lotniczej Campia Turzi w Rumunii latem 2024 roku, gdzie holenderscy żołnierze pomagają chronić wschodnią flankę NATO za pomocą dronów Reaper. Jeden z tych żołnierzy przeniósł się teraz do bazy lotniczej Amari na Łotwie, gdzie stacjonują holenderskie myśliwce F-35, aby monitorować przestrzeń powietrzną NATO.

„To niewiarygodne, że te aplikacje śledzące nie są wyraźnie zakazane na bazach wojskowych” – powiedział stacji Jimme Nordkamp, parlamentarzysta GroenLinks-PvdA. „Musimy traktować bezpieczeństwo naszych obywateli i działania wojskowe poważniej, zwłaszcza w tych czasach międzynarodowych napięć”.

---

23.03.2025 Niedziela.NL // fot. Funstock / Shutterstock.com

(kk)

< Poprzednia		Następna >