Holandia: 71-latek zaatakowany przez dzika w Veluwe

Holandia

Dzik zaatakował dwóch mężczyzn, gdy spacerowali po parku narodowym Veluwe w pobliżu Elspeet w Geldrii. Jeden mężczyzna został ranny.

Do zdarzenia doszło 4 stycznia, kiedy 71-latek spacerował z synem. Dzik wyskoczył z zarośli i zaatakował. „Rozerwał mi but i ugryzł mnie w stopę” – w rozmowie z Omroep Gelderland powiedział 71-letni Gerjan Bossenbroek.

Po tym, jak dzik ugryzł Bossenbroeka, jego syn złapał zwierzę i odepchnął je na ziemię. „Przez 12 minut walczył ze zwierzęciem z całych sił” – powiedział Bossenbroek. W końcu zwierzę odeszło.

„Mężczyźni mieli pecha” - uważa ekolog, Lars Soerink. „Dziki zazwyczaj unikają ludzi i chodzą wokół nas po łuku. Ale teraz są w okresie godowym i wtedy mają wyjątkowo wysoki poziom testosteronu. Możliwe też, że ludzie podeszli za blisko”.

Strażnik leśny, Frank Theunissen, zgodził się, że takie incydenty zdarzają się bardzo, bardzo rzadko. „Ale trzeba uważać na dziki. Potrafią być niebezpieczne. Są zdecydowanie najniebezpieczniejszymi zwierzętami w lesie. Wiele osób myśli o wilkach, ale najwięcej negatywnych doświadczeń dotyczy dzików” - skomentował.

16.01.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)