Holandia: Zrekrutowała swojego syna do ISIS. Jest oskarżona o zbrodnie wojenne

Holandia

Kobieta, która wyjechała za granicę i została sprowadzona z powrotem z Syrii przy pomocy Stanów Zjednoczonych w maju ubiegłego roku, po raz pierwszy stanie przed sądem w czwartek, 15 sierpnia. Prokuratura oskarża 47-letnią Ayadę K. o zbrodnie wojenne.

Prokuratura podejrzewa kobietę o współudział w rekrutacji syna do walk zbrojnych prowadzonych przez organizację terrorystyczną Państwo Islamskie (ISIS). Chłopiec miał wówczas mniej niż 15 lat. „Rekrutowanie dzieci poniżej 15 roku życia do służby wojskowej i wykorzystywanie takich dzieci-żołnierzy w walce jest zbrodnią wojenną” — powiedział rzecznik prasowy prokuratury.

Uważa się, że chłopiec zginął ostatecznie w 2017 roku w walkach w pobliżu miasta Rakka, ówczesnej stolicy kalifatu proklamowanego przez ISIS w północnej Syrii.

K. wyjechała do Syrii z dwójką dzieci w 2014 roku. Jej syn miał wówczas 13 lat, a córka 14. Według doniesień różnych mediów, córka później wyszła za mąż za dżihadystę z Lejdy, Redę N., który w 2021 roku został skazany na 4,5 roku więzienia.

Kobieta i jej córka również były podejrzane i próbowały wcześniej zakończyć sprawę karną, ale sąd w Rotterdamie dał rządowi dodatkowych 6 miesięcy na powrót kobiet do Holandii w grudniu ubiegłego roku – co miało ostatecznie miejsce 7 maja.

K. i jej córka, obydwie z dziećmi, zostały aresztowane po przybyciu do Holandii. Dzieci przekazano do organizacji opiekuńczej. Córka została zwolniona warunkowo do czasu rozprawy. Nie wiadomo, jaki zarzuty postawiono młodszej z kobiet.

14.08.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)