Holandia: Jest się czym chwalić. Problemu z deficytem nie ma

Holandia

Holandia już od dawna prowadzi rozważną politykę budżetową. Tutejsze rządy starają się, by nie wydawać dużo więcej niż wynoszą ich przychody, a tym samym nie powiększać nadmiernie zadłużenia.

W pierwszym kwartale tego roku holenderski deficyt budżetowy wyniósł jedynie 0,4% PKB. Na tle większości państw Unii Europejskiej to bardzo dobry wynik. Średni deficyt w całej UE był bowiem w pierwszym kwartale na poziomie 3%, a w strefie euro było to 3,2%.

Relatywnie najbardziej w pierwszym kwartale tego roku zadłużyła się Rumunia. Tam deficyt budżetowy osiągnął poziom aż 7%. Na Węgrzech było to 6%, we Francji i w Bułgarii po 5,6%, a na Słowacji 5% PKB, wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

W Polsce deficyt budżetowy na początku tego roku był dużo mniejszy niż pod koniec 2023 r. W pierwszym kwartale 2024 r. wyniósł on 1,8%, a w ostatnim kwartale roku ubiegłego - aż 6,1%.

Holandia już od dłuższego czasu nie ma większych problemów z deficytem budżetowym. W ostatnim kwartale 2023 r. holenderski budżet „wychodził na zero”, czyli deficytu nie było w ogóle, a budżetowe wydatki były na tym samym poziomie, co wpływy. W pierwszym kwartale 2024 r. deficyt budżetowy w Holandii wynosił wspomniane już 0,4% PKB, czyli był dużo niższy niż unijna średnia.

27.07.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)