Holandia: Mężczyzna skazany za ugodzenie nożem kieszonkowca

Holandia

Sąd w Amsterdamie skazał 22-letniego mężczyznę na 4 lata więzienia, z czego 16 miesięcy w zawieszeniu, za wielokrotne dźgnięcie nożem kobiety-kieszonkowca i pozostawienie jej ciężko rannej w kałuży krwi na ulicy. Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku.

„Mężczyzna miał prawo się bronić, ale jego bardzo gwałtowny wybuch przemocy przekroczył prawo do samoobrony” - orzekł sąd.

Do zdarzenia doszło na Warmoesstraat w Amsterdamie w dniu 7 września 2023 roku. Służby ratunkowe przybyły na miejsce zdarzenia około godziny 3:00 rano i znalazły ofiarę leżącą na ulicy w kałuży krwi. Miała liczne rany kłute w klatce piersiowej i nodze.

Podczas procesu okazało się, że ofiara okradła mężczyznę, po czym ten zaatakował ją nożem. Kobieta spędziła 5 dni w szpitalu, w tym jeden dzień na oddziale intensywnej terapii, z wieloma ranami kłutymi, zapadniętym płucem i dwoma złamanymi żebrami.

Adwokat mężczyzny argumentował, że jego klient wpadł w panikę, gdy kobieta próbowała ukraść mu torbę, w której znajdował się jego paszport, portfel i inne ważne rzeczy. „To była samoobrona” - powiedział prawnik, wnosząc o uniewinnienie swojego klienta.

Sędzia uznał, że mężczyzna miał prawo bronić się przed kradzieżą, ale posunął się „za daleko”. Sąd skazał mężczyznę za usiłowanie zabójstwa. Swoim „bardzo gwałtownym wybuchem przemocy” ryzykował zabiciem kobiety. Pozostawił ją również na ulicy z poważnymi obrażeniami.

Sąd skazał 22-latka za napaść z użyciem przemocy, która miała miejsce kilka dni wcześniej, kiedy to dźgnął nożem mężczyznę w rękę.

Sędzia powiedział, że obydwie ofiary nadal czują się zagrożone na ulicy. Sędzia zauważył również, że podejrzany chodzi po ulicach z nożem w ręku i „nie waha się go użyć”.

Wyrok jest niższy, niż żądał prokurator, ponieważ uwzględniono między innymi młody wiek podejrzanego.

09.07.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)