Holandia: W supermarketach (w końcu) będzie taniej?

Holandia

Szef koncernu Ahold Delhaize, do którego należy między innymi Albert Heijn, czyli największa sieć supermarketów w Holandii, nie wyklucza, że ceny w supermarketach będą spadać.

Według Fransa Mullera, stojącego na czele Ahold Delhaize, po okresie wielkich wzrostów cen w supermarketach teraz doszły do ich stabilizacji, a w dłuższej perspektywie można się spodziewać nawet ich spadku.

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu inflacja w Holandii i w wielu innych krajach świata była wysoka. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę bardzo podrożała energia i surowce, a potem także inne produkty. Zwiększyły się też koszty pracy, bo pracownicy domagali się podwyżek, mających zrekompensować negatywne skutki inflacji.

Teraz inflacja jest już dużo niższa, a niektóre towary i surowce potaniały. -Widzimy jednak duże różnice w zależności od surowca. Na przykład ceny kakao są bardzo wysokie, przez co podrożała czekolada. Z kolei cukier potaniał - powiedział Muller, cytowany przez portal nu.nl.

Aby zmniejszyć koszty, w tym koszty pracy, koncern zamierza nadal zastępować tradycyjne kasy kasami samoobsługowymi. Negocjacje cenowe z dostawcami mają być jeszcze ostrzejsze, a inwestycje w innowacje i automatyzację mają wzrosnąć.

Ahold Delhaize to poważny gracz na światowym rynku handlu detalicznego. W Holandii do tego koncernu oprócz supermarketów Albert Heijn należą także takie sieci jak Gall&Gall (sklepy z alkoholem), drogerie Etos i sklep internetowy Bol.com.

Poza Holandią i Belgią koncern działa też w kilku innych krajach europejskich, a także np. w Stanach Zjednoczonych i w Indonezji. W sumie do tej firmy należy ponad 7,7 tys. sklepów na całym świecie, a łączna liczba pracowników przekracza 400 tys.

27.05.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)