Holandia

Według prokuratury kobieta świadomie popchnęła jadącego rowerem byłego ministra. Polityk doznał wstrząśnienia mózgu, przez trzy dni leżał w śpiączce, a potem czekała go wielomiesięczna rehabilitacja.

Do zdarzenia doszło w czerwcu 2022 r., ale proces w tej sprawie rozpoczął się dopiero teraz. Prokuratura domaga się dla oskarżonej Aathiny K. kary pół roku pozbawienia wolności (w zawieszeniu) oraz 240 godz. prac społecznych, poinformował dziennik „AD”.

Wypadek miał miejsce na ścieżce Schelpenpad w miejscowości Monster (gmina Westland). Sander Dekker jechał rowerem sportowym wąską asfaltową ścieżką prowadzącą przez wydmy. Była to ścieżka rowerowa, biegnąca wzdłuż ścieżki dla pieszych.

Obecnie 44-letnia Aathina K. szła w przeciwnym kierunku ścieżką rowerową. Teraz tłumaczy, że nie zdawała sobie sprawy, że piesi powinni tam korzystać z innej ścieżki.

Oskarżona twierdzi, że kiedy zobaczyła szybko jadącego z naprzeciwka rowerzystę wykonała „instynktowny” ruch ręką, mający go „skłonić do zwolnienia” i niechcący trąciła go ręką. Adwokat 44-latki twierdzi, że był to „nieszczęśliwy wypadek”, a jego klientka jest niewinna.

Według świadków i prokuratury wyglądało to jednak inaczej. K. miała świadomie złapać Dekkera za ramię, co następnie doprowadziło do jego upadku. Polityk doznał szeregu obrażeń, w tym złamania miednicy, obojczyka i żeber.

Kobieta została aresztowana. Początkowo oskarżano ją nawet o próbę pozbawienia życia ofiary, ale potem zmieniono ten zarzut na spowodowanie poważnych obrażeń ciała.

Agresywne zachowanie kobiety nie miało związku z działalnością polityczną Dekkera, ale wyłącznie z tym, jak jechał rowerem – wynikało z informacji przekazanych przez policję.

Oskarżonej grozi nie tylko kara pozbawienia wolności (w zawieszeniu) i prace społeczne, ale także kara finansowa. Poszkodowany domaga się od niej wypłaty 60 tys. euro odszkodowania Dekker od lat pasjonuje się szybką jazdą rowerami szosowymi i ma za sobą kilka poważnych wypadków. W 2013 r. przewrócił się, próbując ominąć psa i złamał obojczyk, żebro, nadgarstek, a także miał złamanie w rejonie stawu łokciowego. Dwa lata później na wakacjach w Hiszpanii w wyniku wypadku na rowerze szosowym złamał biodro, przypomina portal nu.nl.

49-letni Sander Dekker to polityk liberalnej partii VVD, na czele której stoi obecny premier Holandii Mark Rutte. Dekker pochodzi z Hagi i to właśnie w haskiej radzie miasta rozpoczął karierę polityczną.

Następnie został członkiem zarządu miasta Haga, a w latach 2012-2017 był wiceministrem edukacji, kultury i nauki. Przez pewien czas był też posłem, a w latach 2017-2022 r. pełnił funkcję ministra ochrony prawnej.

Obecnie Dekker jest w zarządzie szpitala Maasstad Ziekenhuis oraz pełni funkcję szefa rady nadzorczej Komisji Nadzoru Finansowego AFM.

---

21.05.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >