[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
52-letni mężczyzna, który zmarł w Leek w Sylwestra po tym, jak według doniesień został zaatakowany przez grupę młodych ludzi rzucających fajerwerki w jego psa, nie zginął w wyniku przemocy – poinformowała w środę wieczorem, 3 stycznia, prokuratura.
Chociaż dokładna przyczyna śmierci nie została jeszcze ustalona, 18-latek aresztowany po śmierci 52-latka został już zwolniony z aresztu policyjnego – podała prokuratura w oświadczeniu prasowym.
Jak podają lokalne media, mężczyzna nie został śmiertelnie pobity, ale na około 30 minut przed śmiercią rzeczywiście brał udział w bójce. Badanie jego ciała wykazało „drobne obrażenia”, ale nie na tyle poważne, aby mogły spowodować jego śmierć.
Dopóki śledztwo będzie trwało, 18-latek, który został zwolniony z aresztu, nadal będzie uznawany za podejrzanego.
04.01.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Wynajem w gminie Haarlem. Tanio nie jest… |
Holandia: Kolejne podwyżki cen biletów kolejowych! Aż o 6% |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl