Holandia

Po raz ostatni takie coś w drugiej izbie holenderskiego parlamentu Tweede Kamer wydarzyło się prawie pół wieku temu. Teraz jednak ponownie dojdzie do „czasowej wymiany posła” z innego powodu niż choroba czy ciąża, poinformował portal nos.nl.

Jak zapowiedział Thierry Baudet, lider partii Forum dla Demokracji FvD, poseł Freek Jansen na pół roku zrezygnuje z mandatu, a jego miejsce w parlamencie zajmie Pepijn van Houweligen.

W niedawnych wyborach parlamentarnych Forum dla Demokracji zdobyło jedynie trzy mandaty. Jansen miał trzecie miejsce na liście wyborczej i uzyskał mandat, ale startujący z czwartego miejsca Van Houwelingen do holenderskiego sejmu się nie dostał.

W poprzedniej kadencji Van Houwelingen był posłem i uczestniczył w posiedzeniach parlamentarnej grupy przygotowującej prace komisji śledczej ds. kryzysu pandemicznego. Prace tej grupy będą kontynuowane w obecnej kadencji, a FvD chce, by Van Houvelingen nadal mógł w nich uczestniczyć.

W Tweede Kamer regularnie zdarza się, że posłowie tymczasowo rezygnują z mandatu, a ich miejsce zajmuje kandydat z niższego miejsca na liście wyborczej. Prawie zawsze powodami takiego „tymczasowego wycofania się” z parlamentu były choroba lub ciąża.

Możliwa jest jednak również czasowa rezygnacja z mandatu z innych powodów. To zgodne z parlamentarnym regulaminem, ale bardzo rzadkie. Po raz ostatni na ruch podobny do decyzji władz FvD zdecydowała się Partia Pracy PvdA w… 1977 r. - przypomniał portal nos.nl.

FvD to antyeuropejskie i konserwatywne ugrupowanie. Lider tej partii sprzeciwiał się obostrzeniom pandemicznym i szczepieniom na COVID-19, a rosyjski atak na Ukrainę nazywał „agresją NATO”.

Baudet mówił też o „propagandzie LGBT”, chce wyjścia Holandii z Unii Europejskiej i ze strefy euro, podaje w wątpliwość zmiany klimatyczne oraz chce wstrzymania imigracji do Holandii. FvD prezentuje się jako ugrupowanie walczące z polityczną poprawnością i obecnymi elitami.

06.01.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >