Holandia: W tym mieście co trzydziesty mieszkaniec to Polak

Holandia

W ubiegłym roku w gminie Roosendaal mieszkało 2,3 tys. ludzi polskiego pochodzenia - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej allecijfers.nl.

Holenderskimi miastami z największą liczbą mieszkańców polskiego pochodzenia były w 2022 r. Haga (15,1 tys.), Rotterdam (12,7 tys.), Utrecht (8,8 tys.), Tilburg (7,6 tys.) i Amsterdam (6,6 tys.).

W Roosendaal Polaków było mniej, ale to też dużo mniejsza gmina niż Haga czy Rotterdam. W Roosendaal mieszka 67 tys. ludzi. Mieszkańcy polskiego pochodzenia stanowili w 2022 r. aż 3,4% populacji tego miasta. Dla porównania: w skali całej Holandii mieszkańcy polskiego pochodzenia stanowili jedynie 1,2% populacji .

W 2022 r. w Roosendaal przebywało na stałe o wielu więcej Polaków niż jeszcze kilkanaście lat temu. W 2010 r. w tej gminie mieszkało niespełna pół tysiąca ludzi polskiego pochodzenia. W 2014 r. Polaków w tej gminie było już tysiąc, w 2018 r. 1,7 tys., a w 2022 r. ponad 2,3 tys.

W ubiegłym roku w Roosendaal było mniej więcej tyle samo mieszkańców polskiego pochodzenia co w Almere, ale więcej niż np. we Vlaardingen (2,2 tys.), w Meierijstad i Haarlemmermeer (ponad 2,1 tys.) czy Lelystad (niespełna 2,1 tys.).

Za mieszkańców Holandii polskiego pochodzenia uznaje się mieszkańców Holandii, którzy urodzili się w Polsce i mają polski paszport oraz osoby, które mają co najmniej jednego rodzica z polskim obywatelstwem, ale które urodziły się już w Holandii.

W ubiegłym roku Holandia liczyła około 221 tys. mieszkańców polskiego pochodzenia. To ponad dwukrotnie więcej niż dekadę temu. W sumie w Holandii mieszkało około 17,8 mln ludzi.

Faktyczna liczba ludzi polskiego pochodzenia w Holandii jest pewnie większa. Powyższe dane uwzględniają tylko ludzi zameldowanych w urzędach gmin. Wielu Polaków przebywa jednak w Holandii czasowo, głównie w celach zarobkowych, i nie ma oficjalnego meldunku.

26.02.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)