[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Reprezentacja Holandii przegrała w ćwierćfinale mundialu z Argentyną. W regulaminowym czasie gry było 2-2, a o awansie do półfinału zdecydowały rzuty karne.
Osiem lat temu Holandia również zmierzyła się z Argentyną w trakcie mundialu - tyle że wówczas w meczu półfinałowym. W piątek Pomarańczowi mieli okazję do rewanżu, ale historia się powtórzyła: Oranje znowu przegrali w rzutach karnych.
W 2014 r. selekcjonerem reprezentacji Holandii był, podobnie jak teraz, Louis van Gaal. Argentyna wygrała wówczas serię rzutów karnych 4-2. Tym razem zwycięstwo było skromniejsze, bo 4-3.
Długo wydawało się, że dogrywka i karne nie będą potrzebne. Pomarańczowi nie stwarzali wielkiego zagrożenia pod bramką rywali, a od 35. minuty i gola Moliny przegrywali 0-1. W 73. minucie prowadzenie Argentyńczyków podwyższył Messi, który wykorzystał rzut karny.
Finisz drugiej połowy w wykonaniu podopiecznych Louisa van Gaala był jednak imponujący. Bohaterem został Wout Weghorst, który w 83. strzelił kontaktowego gola, a w jedenastej, ostatniej minucie doliczonego czasu gry wyrównał na 2-2.
Czyżbyśmy byli świadkami niesamowitego comebacku Pomarańczowych? - pomyślało wielu kibiców. W dogrywce dominowali Argentyńczycy, ale wynik się nie zmienił. Gra z obu stron była ostra: sędzia pokazał w całym meczu aż 14 żółtych kartek i jedną czerwoną.
Ostatecznie losy awansu ponownie rozstrzygnęły jedenastki. Holendrzy rozpoczęli serię rzutów karnych fatalnie: bramkarz Argentyńczyków, Emiliano Martinez, obronił strzały Van Dijka i Berghuisa. Rywale w pięciu próbach pomylili się tylko raz i Holandia przegrała karne 3-4.
-Przegrywaliśmy 0-2, po wątpliwym karnym, ale jednak wróciliśmy do gry. Cały rok ćwiczyliśmy karne, a ostatecznie to właśnie w karnych wszystko zepsuliśmy. Szkoda - powiedział po meczu Van Gaal.
W pierwszym ćwierćfinale rozegranym w piątek Chorwacja pokonała Brazylię, również po karnych (4-2). Po dziewięćdziesięciu minutach gry był bezbramkowy remis, ale w dogrywce padły dwa gole. Najpierw prowadzenie Brazylijczykom dał Neymar, a w 117. minucie ze zdobycia wyrównującego gola cieszył się Bruno Petković. Był to pierwszy strzał w światło bramki Chorwatów w tym meczu.
W pierwszym półfinale katarskiego mundialu zmierzą się więc Chorwacja z Argentyną. Półfinały zaplanowano na wtorek 13 grudnia i środę 14 grudnia (oba mecze o godz. 20:00). Mecz o trzecie miejsce odbędzie się w sobotę 17 grudnia (godz. 16:00), a wielki finał w niedzielę 18 grudnia (początek również o godz. 16:00).
10.12.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Chłopiec ugodzony nożem w supermarkecie! |
Holandia: Samochód wpadł do kanału. 31-latka i jej dwoje dzieci rannych |
Holenderski producent autobusów elektrycznych Ebusco uratowany bankructwem |
Holandia: Produkcja rowerów? W Polsce więcej niż w Holandii |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl