Holandia: Wciąż dużo mniej ludzi robi zakupy w centrach dużych miast

Holandia

Mimo zniesienia większości obostrzeń dotyczących handlu, liczba klientów odwiedzających sklepy w dużych holenderskich miastach nie wróciła do poziomu sprzed pandemii.

W minionych kilku tygodniach sklepy w dużych holenderskich miastach odwiedzało o około 31% mniej klientów niż przed pandemią – wynika z analizy przeprowadzonej przez organizację INretail. Pod uwagę brano sklepy w 12 największych holenderskich miastach.

Przypomnijmy, od połowy grudnia 2020 r. do końca kwietnia 2021 r. w handlu obowiązywało wiele obostrzeń. Początkowo sklepy (poza np. spożywczymi czy aptekami) musiały być zamknięte, potem można było w nich odbierać wcześniej zamówione produkty, a następnie pojawiła się możliwość umawiania się na zakupy na konkretną godzinę.

Dopiero 28 kwietnia zniesiono większość najbardziej uciążliwych obostrzeń w handlu, przypomina portal nu.nl.

Nie oznaczało to jednak, że sytuacja wróciła do stanu sprzed pandemii. Klientów jest nadal o prawie jedną trzecią mniej niż w czasach przed pojawieniem się koronawirusa, a obroty sklepów w 12 największych holenderskich miastach są o około połowę mniejsze niż przed pandemią, informuje inretail.nl.

Najgorzej sytuacja pod tym względem wygląda w Amsterdamie. Obroty stołecznych sklepów były w minionych kilku tygodniach o 63% niższe niż w tym samym okresie 2019 r. Najmniej ucierpiał handel w Almere (spadek obrotów o 37%).

Szczególnie osoby starsze rzadziej chodzą teraz do sklepów, bo część z nich wciąż obawia się zakażenia koronawirusem. Poza tym wielu mieszkańców Holandii nadal nie przyjęło jeszcze drugiej dawki szczepionki na koronawirusa i zachowuje większą ostrożność, m.in. ograniczając liczbę wizyt w sklepach. W przypadku Amsterdamu małe obroty sklepów to też skutek mniejszej liczby turystów (krajowych i zagranicznych) odwiedzających to miasto.

09.07.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)