[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Kultowa „etyczna” i „wolna od niewolnictwa” czekolada Tony's Chocolonely została usunięta z listy firm, które korzystają z kakao pozyskanego w sposób etyczny.
Amerykańska grupa Slave Free Chocolate przekazała, że holenderski producent został usunięty z listy z powodu współpracy z belgijską firmą, która korzysta z kakao produkowanego przy udziale dziecięcych niewolników.
Tony's Chocolonely podpisał umowę z międzynarodową firmą Barry Callebaut, która produkuje swoją czekoladę na specjalnej linii produkcyjnej w Antwerpii. Poza tym producent przyznaje się do używania kakao własnej marki, które jest pozyskiwane przy częściowym udziale dziecięcych pracowników. Zdaniem organizacji Slave Free Chocolate, zawarcie umowy z Callebaut pozwoli Tony’s Chocolonely zaoszczędzić pieniądze, poza tym przyczyni się do pogorszenia sytuacji etycznych producentów czekolady, którzy posiadają swoje własne fabryki (jak nietrudno się domyślić, kakao pozyskiwane w etyczny sposób jest droższe).
W rozmowie z holenderską stacją RTL, dyrektor Tony's, Henk Jan Beltman, przekazał, że nie widzi powodu, aby zakończyć współpracę z belgijskim producentem. „W ten sposób chcemy przekonać wielkie przedsiębiorstwa do bardziej etycznej produkcji” - utrzymuje Beltman. W miniony piątek, firma Barry Callebaut została oskarżona przez ośmiu byłych dziecięcych pracowników z Mali, którzy twierdzą, że duże firmy produkujące kakao nadal czerpią zyski ze sprzedaży taniego kakao zbieranego przez dziecięcych niewolników.
„Autorzy listy Slave Free Chocolate sądzą, że współpraca z Barry Callebaut jest sprzeczna z naszą misją, którą jest produkowanie czekolady w 100% wolnej od niewolnictwa, ale my chcemy pracować z Barry Callebaut, aby nasza misja stała się możliwa na skalę globalną” - czytamy w oświadczeniu prasowym opublikowanym na stronie Tony's Chocolonely. Pełną treść opublikowanego wczoraj oświadczenia można znaleźć tutaj: https://tonyschocolonely.com/nl/nl/onze-missie/nieuws/waarom-we-niet-op-alle-lijsten-met-ethische-chocolademerken-staan
Produkty Tony’s Chocolonely trafił do sprzedaży w 2007. Dziś to jedna z najchętniej kupowanych czekolad w Holandii. Za marką Tony's Chocolonely stoi holenderski dziennikarz, Teun van de Keuken, który dobrowolnie chciał oddać się w ręce sprawiedliwości za zjedzenie kilkunastu tabliczek czekolady. Przygotowując program o plantacjach kakao w Afryce, odkrył, że w ponad 20% przypadków korzysta się z pracy niewolniczej. Kakao pozyskane w tak nieetyczny sposób trafia następnie do największych światowych koncernów produkujących czekoladę. Van de Keuken uznał, że jako konsument jest współodpowiedzialny za łamanie praw człowieka. Sąd odrzucił jego pozew. Ostatecznie – ponieważ sam dziennikarz dostarczył obciążające siebie samego dowody oraz znalazł świadków, którzy zeznawali przeciwko niemu – uznano go winnym, ale nie został ukarany. Wówczas Van de Keuken założył wraz z Beltmanem nową, „wolną od niewolnictwa”, etyczną firmę produkującą czekoladę.
17.02.2021 Niedziela.NL // fot. Jarretera / Shutterstock.com
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Mało znany, ale duży. To siódme największe miasto Holandii |
Holandia: Wynajem w gminie Haarlem. Tanio nie jest… |
Holandia, Poeldijk: Helikopter urazowy wezwany do awaryjnej sytuacji |
Holandia: Rowerzysta ciężko ranny po potrąceniu przez tramwaj |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
pazernosc
Hipokryzja to tez choroba cywilizacyjna, a prawda jest taka ze bez wykorzystywania ludzi zaden koncern i duza firma nie dorobi sie majátku....