Holandia: Kryzys polityczny w Hadze po oskarżeniu polityków o korupcję

Archiwum '19

Po tym, jak śledczy weszli do biur i mieszkań dwóch ważnych członków zarządu miasta, odpowiedzialnych m.in. za finanse i gospodarkę, we władzach Hagi doszło do kryzysu, a lokalna koalicja rządząca miastem rozpadła się.

Przypomnijmy, podejrzani hascy politycy to Richard de Mos, będący pierwszym zastępcą burmistrza oraz Rachid Guernaoui. Richard de Mos jest też liderem największej lokalnej partii w Hadze, noszącej nazwę Groep de Mos/Hart voor Den Haag (Grupa de Mosa/ Serce dla Hagi). Także Guernaoui jest członkiem tej partii.

We wtorek śledczy weszli do biur obu polityków w ratuszu, a także do ich mieszkań. Przeszukano również mieszkania trzech haskich przedsiębiorców, podejrzewanych w tej sprawie. Prokuratura podejrzewa, że samorządowcy w zamian za wsparcie finansowe dla ich partii, ułatwiali przedsiębiorcom uzyskanie w ratuszu pozwoleń na dłuższe, nocne godziny otwarcia lokali gastronomicznych.

Według podejrzanych polityków zarzuty są bezpodstawne. „Zawsze działaliśmy w zgodzie z naszym sumieniem”, napisali w oświadczeniu, cytowanym przez niderlandzkie media. „Z nadzieją czekamy na wyniki śledztwa”, podkreślili. Na czas śledztwa zawiesili jednak wykonywanie obowiązków.

Więcej na ten temat: TUTAJ.

W środę rozpadła się lokalna koalicja, rządząca Hagą. Ugrupowanie Grupa de Mosa/Serce dla Hagi współrządziło dotąd Hagą wraz z trzema partiami: liberalno-prawicowym VVD, centrowym D66 i Zieloną Lewicą GroenLinks. To właśnie frakcja Grupa de Mosa/Serce dla Hagi była największym ugrupowaniem w tej koalicji.

W środę jednak w reakcji na oskarżenia o korupcję wobec polityków Grupy de Mosa partie VVD, D66 i Zielona Lewica zerwały koalicję z tym ugrupowaniem. Według nich „jest kluczowe, by Haga mogła liczyć na uczciwy zarząd miasta, wolny od jakichkolwiek podejrzeń, służący wszystkim mieszkańcom miasta” (cytat za portalem nos.nl).

Jakie to będzie mieć konsekwencje, nie jest jeszcze jasne. Teoretycznie miastem rządzić może mniejszościowa koalicja VVD-D66-Zielona Lewica, ale musiałaby ona znaleźć wsparcie części opozycji, opisuje portal nu.nl.

- Jesteśmy głęboko rozczarowani tym, że nasi partnerzy koalicyjni wycofali się ze współpracy – skomentował środowe wydarzenia Arjen Dubbelaar, szef frakcji Grupa de Mosa/Serce dla Hagi.

– To wygląda jak polityczne porachunki. Nie mogę tego widzieć inaczej niż tak, że kilka partii postanowiło zająć miejsce sędziego. W Holandii każdy jest niewinny, dopóki nie udowodni mu się winy. Ufamy Richardowi i Rachidowi – dodał Dubbelaar, cytowany przez portal nos.nl.

04.10.2019 Niedziela.NL

(łk)