[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Śledztwo przeprowadzone przez zespół programu telewizyjnego Radar pokazało, że wiele z funkcjonujących agencji pracy dopuszcza się dyskryminacji osób z obcym pochodzeniem etnicznym, jeśli domaga się tego przyszły pracodawca.
Dziennikarz telewizyjnego programu Radar zadzwonił do prawie połowy z 78 działających na rynku agencji pracy. W sfingowanej rozmowie telefonicznej mówił, że szuka pracowników do call center, ale nie chciałby kandydatur osób z pochodzeniem tureckim, marokańskim bądź surinamskim.
Wśród odpowiedzi udzielonych przez przedstawicieli agencji pracy pojawiały się zdania, takie jak: "Oczywiście nie możemy nikogo dyskryminować, ale będziemy mieli to na uwadze" oraz "Nie wolno mi tego mówić, ale rozumiem". Ok. 1/3 agencji omówiła współpracy pod takimi warunkami, ale 14% powiedziało, że to firma ma prawo decydować, kto zostanie zatrudniony.
Iris Andriessen z rządowego zespołu ekspertów SCP, mówi że choć dane są niepokojące, to widać pewien pozytywny trend. W podobnym badaniu, przeprowadzonym w roku 2011, jedynie 15% agencji zdecydowanie odrzuciło wniosek klienta. "Odsetek ten wzrósł gwałtownie, co napawa optymizmem" – przekazała.
Jurrien Koops z organizacji ABU nadzorującej agencje zatrudnienia, powiedziała: "To dla nas sygnał, że cały czas musimy informować i szkolić nasz personel. Dyskryminacja jest poważnym społecznym problemem, którego nie da się rozwiązać w pojedynkę".
04.02.2018 KK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polacy bankrutują. Coraz więcej dłużników wybiera to rozwiązanie |
Holandia: Fasada Ahoy Rotterdam pomazana sztuczną krwią |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl