Ciepłe myśli na niedzielę: Łączenie serc ponad granicami - pielęgnowanie połączeń z Polską z Holandii

Ciepłe myśli

Ponad dwie dekady temu opuściłam wygodne uściski Polski i wyruszyłam w zmieniającą życie przygodę w Holandii. Choć obsadzane tulipanami pola, kanały i urokliwe wiatraki szybko stały się moją nową normą, w sercu zawsze niosły się echa polskich krajobrazów, tradycji i śmiechu pozostawionych bliskich.

W dobie technologii życie za granicą niewątpliwie stało się łatwiejsze. Rozmowy wideo, media społecznościowe i komunikatory internetowe stały się ratunkiem łączącym mnie z rodziną i przyjaciółmi w Polsce. Od dzielenia się codziennymi anegdotami po uczestnictwo w wirtualnych uroczystościach – te cyfrowe mosty odegrały kluczową rolę w utrzymywaniu silnych więzi.

Mówią, że najszybsza droga do serca wiedzie przez żołądek i to samo tyczy się tęskniących za domem emigrantów. Odwiedzanie polskich sklepów spożywczych w Holandii czy opanowywanie sztuki przygotowywania tradycyjnych potraw stało się pysznym sposobem na ponowne połączenie się z moimi korzeniami. Zapach pierogów czy smak autentycznej kiełbasy od razu przenoszą mnie z powrotem do przytulnych kuchni Polski.

Celebrowanie polskich świąt i tradycji było integralną częścią mojego życia w Holandii. Niezależnie od tego, czy jest to ciepło Wigilii, czy żywe kolory polskiej Wielkanocy, napełnienie mojego holenderskiego domu tymi zwyczajami nie tylko podtrzymuje ducha przy życiu, ale także wprowadza moich międzynarodowych przyjaciół w bogaty gobelin polskiej kultury.

W dobie komunikatorów internetowych i e-maili odręczne listy i paczki pielęgnacyjne stały się cennymi skarbami. Jest coś wyjątkowo intymnego w otrzymaniu pocztą kawałka domu – odręcznego listu, ulubionej książki lub kolekcji zdjęć. Te namacalne przejawy miłości wykraczają poza przestrzeń cyfrową.

Choć technologia zapełnia luki, nic nie przebije radości, jaką dają fizyczne spotkania. Planowanie regularnych wizyt w Polsce, czy to z okazji ważnych wydarzeń rodzinnych, czy zaimprowizowanych weekendów, jest spoiwem cementującym więzi. Odkrywanie ciągle zmieniających się krajobrazów i doświadczanie rozwijającej się kultury sprawia, że połączenie jest świeże i żywe.

Kiedy poruszam się po zawiłościach życia na emigracji, jedna rzecz pozostaje jasna – serce ma niesamowitą zdolność przekraczania granic. Pielęgnowanie połączeń z Polską z mojego holenderskiego miejsca zamieszkania wymaga połączenia tradycji starego świata i nowoczesnej technologii. Każda rozmowa telefoniczna, każdy posiłek i każda podróż powrotna do domu jest świadectwem odporności miłości i trwałej siły więzirodzinnych. W tym delikatnym tańcu pomiędzy dwoma domami odnalazłam swoistą równowagę.

12.11.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(Barbara)