Ciepłe myśli na holenderską niedzielę: Jak wygląda wywiadówka online? (cz.153)

Ciepłe myśli

fot. Shutterstock, Inc.

Ciepłe myśli na holenderską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur


Jak wygląda wywiadówka online?

Rok szkolny zaczął się już na dobre. To oznaczy, że nadszedł czas na pierwszą wywiadówkę. W Holandia tego typu spotkania z rodzicami wyglądają całkiem inaczej niż te w Polsce. Przynajmniej inaczej w stosunku do tego, co ja pamiętam, z czasów, gdy na nie chodzili moi rodzice. W Holandii te spotkania z nauczycielem nazywają się „dziesięciominutówki” (tienminutengesprek). Przychodzi się na nie o dokładnie wyznaczonym czasie i zazwyczaj ma się 10 minut na rozmowę (stąd nazwa). Oczywiście, jeśli dziecko ma poważne problemy, nauczyciel przeznaczy na rozmowę więcej czasu lub umówi się na specjalne spotkanie w innym terminie.

W szkole średniej, do której uczęszczał mój syn a teraz chodzi również córka, jest podobnie. Jednak poza „dziesięciominutówkami”, odbywają się również spotkania, które noszą nazwę „tafeltjesavond”, co można przetłumaczyć, jako wieczór stolikowy. Pierwsze to spotkania z wychowawcą, drugie z nauczycielami przedmiotów. Gdy odbywa się takie wieczór stolikowy rodzice zazwyczaj umawiają się na spotkanie z dwójką nauczycieli przedmiotów, z których nasza pociecha ma najgorsze oceny. Celem takich spotkań są rozmowy o tym, jak pomóc naszemu dziecku, aby wyniki były lepsze.

Na początku roku szkolnego w szkole średniej odbywa się jeszcze jedno specjalne spotkanie z rodzicami. Na nie zaprasza się wszystkich opiekunów młodzieży tego samego rocznika. To, w którym my wzięliśmy udział dotyczyło uczniów wszystkich czwartych klas. Zazwyczaj to spotkanie odbywa się w wielkiej auli i koncentruje się na przekazaniu informacji przez opiekuna wyższych klas oraz dyrektora szkoły. Tak, jak się spodziewaliśmy w tym roku spotkanie to było całkiem inne, ponieważ nie musieliśmy nigdzie iść. Z mężem usiadłam na kanapie z laptopem na kolanach i z kubkami herbaty w dłoniach czekaliśmy na połączenie. Ze szkoły dostaliśmy link, za pomocą, którego mogliśmy wziąć udział w elektronicznej wywiadówce. Dzięki informacji na ekranie, wiedzieliśmy, że w spotkaniu bierze udział ponad 100 osób. Niesamowite! W tej jednej chwili wszyscy byliśmy połączeni elektronicznie ze szkołą.

Jak już wspominałam w ubiegłym tygodniu, Holendrzy mówią zwięźle i na temat, więc przekazano nam mnóstwo informacji dotyczących rozpoczętego właśnie roku szkolnego. Kiedy będą odbywać się egzaminy, jak wyglądają zajęcia, jakie prawa i obowiązki mają uczniowie… Mnóstwo informacji w bardzo krótkim czasie. Po pierwszej fascynacji współczesną techniką przyszło znużenie. Słyszałam osobę, która opowiadała o tym wszystkim, ale jej nie wiedziałam, ponieważ na ekranie widniała prezentacja PowerPoint. Osoba, która do nas mówiła, nie miała z nami żadnego kontaktu. Nie wiedziała nic poza liczbą uczestników w roku ekranu. Mogliśmy zadawać pytania na czacie, ale praktycznie nikt tego nie robił. Bardzo szybko przekonałam się, że gdy nie widzi się osoby, która do nas mówi, z czasem coraz trudniej skoncentrować się na przekazywanych informacjach. Człowiek ucieka myślami.

Po tej części odbyło się podobne spotkanie z mentorem, czyli wychowawcą naszej córki. Miała to być okazja, abyśmy go poznali a on nas. Mimo, że na tym spotkaniu było nieco ponad 20 osób, tak naprawdę nikt nikogo nie poznał. Muszę jednak przyznać, że wychowawca mojej córki zrobił na mnie dobre wrażenie, bo już na samym wstępnie wspomniał, że jest odrobinę zmęczony, ponieważ poprzedniego wieczoru wrócił z Polski. Był tam na wyprawie rowerowej. Już lubię człowieka!

Teraz świat wygląda całkiem inaczej. Większość naszych kontaktów odbywa się za pośrednictwem urządzeń. Czasem mam wrażenie, jakbym obudziła się w innym świecie. Niczym w futurystycznym filmie, trochę jak „Pamięć absolutna” lub „Łowca androidów”. Czasem nie jest łatwo, ale wolę nawet nie myśleć, co by było, gdybyśmy nie mieli tych wszystkich elektronicznych rozwiązań.

Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.

Agnieszka




13.09.2020 Niedziela.NL

(as)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Temat dnia: Mieszkań socjalnych brakuje. Dlaczego nie budują ich więcej?

News image

Polska: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy

News image

Holandia: Rowerzysta ciężko ranny po potrąceniu przez tramwaj

News image

Słowa dnia: Collega's gezocht

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki